Żółty ser domowej roboty to pyszny pomysł na zdrową przekąskę. Oto nasz przepis, który dostaliśmy od profesjonalnych serowarów. Sprawdź! Żółty ser domowej roboty. do 30 min 30 min >6 osób >6 os. renka . Bardzo dobry, można dodać przyprawy jakie kto lubi np. kminek, koper itp.Żółty ser Domowy ser żółty - jak zrobić? Sposób przygotowania: 1. 1. W garnku z grubszym dnem gotujemy mleko, do gotującego się mleka przekładamy nasz rozdrobniony wcześniej twaróg. 2. 2. Cały czas powoli mieszamy, aż z sera zrobią się grudki i zostanie serwatka ( trwało to około 10-15 min). 3. Pizza domowej roboty. 3 szklanki mąki. 1 szklanka ciepłej wody. 3 dag drożdży. 3 łyżki ciepłej oliwy. szczypta soli. koncentrat pomidorowy lub gęsty sos pomidorowy. przyprawy ( papryka, bazylia oregano) pieczarki, cebula, szynka lub salami, papryka, kukurydza, ogórki kiszone lub inne w zależności od gustu) W małym garnku podgrzej 4 łyżki śmietany wraz z brązowym cukrem i mieszaj, aż cukier się rozpuści. Następnie dodaj masło i ekstrakt waniliowy. Po wymieszaniu wszystkich składników zalej wodę gazowaną i mieszaj, aby cukier się nie skrystalizował. Gotuj przez kolejną minutę lub dwie. I przelej do ładnego dużego kubka jadwal kereta api gaya baru malam selatan. Ser topiony Obiecałam, że wkrótce pokażę domowy ser topiony. Skoro tak, oto jest ser topiony albo serek topiony jak wolicie zdrobnioną nazwę. Jest idealny, po prosty wspaniały! Mój domowy ser topiony z twarogu jest bardzo prosty do przygotowania, ponieważ do minimum ograniczyłam składniki wyjściowe. Powstał więc nawet bez dodatku jajek i masła. W konsystencji i smaku jest bardzo delikatny, super, nawet dla dzieci i do tego z możliwością użycia ulubionych dodatków smakowych jak: zioła, szynka, zielenina, ostra papryka, grzybki, koperek. Dowolnie, po prostu trzeba uruchomić wyobraźnię. Taki ser topiony zupełnie bez żadnych topników, utwardzaczy, stabilizatorów, aż chciałoby się powiedzieć, że jedzenie jak kiedyś :) Czy przyda się tobie taki przepis? Myślę, że tak, w końcu w prostocie i smaku siła. Ser topiony można przygotować w dwóch wersjach: tłuściejszej z tłustego twarogu lub białego sera, wtedy będzie miał około 8% zawartości tłuszczu. Lub tak jak ja to zrobiłam z sera półtłustego o 4% zawartości tłuszczu. Właściwie nie wpływa to za bardzo ani na smak ani na konsystencję. Mój ser topiony jest świetny, po prostu genialny w swej prostocie, smaku i konsystencji! Ser topiony Ser topiony – składniki: 1 kg twarogu półtłustego lub tłustego 1 czubata łyżeczka sody 2 łyżeczki soli Ser topiony – przepis: Rano, wyjmuję z lodówki twaróg i przekładam go do miski szklanej lub metalowej. Dokładnie rozdrabniam widelcem na kawałeczki, posypuję solą i sodą. Mieszam starannie. Przykrywam miskę talerzem i zostawiam w temperaturze pokojowej na 24 godziny. Następnego dnia rano, będzie wyglądał jak na zdjęciu. Tak ma być! Ser topiony 2. W większy garnku zagotowuję wodę i wstawiam ser z miską do kąpieli wodnej. Czekam mieszając aż stopi się on zupełnie, mieszam w trakcie upłynniania, powinien być zupełnie płynny ale jeszcze nie wrzeć! Gdy jest bardzo gorący, przelewam go do słoików lub misek. Na wierzchu miski przylepiam folię żeby nie zrobił się kożuch w procesie stygnięcia. 3. Ser topiony jest idealny do smarowania kanapek. Reader InteractionsSzukaj przepisu na stronie SKLEP Z EBOOKAMI Dzień dobry, Piękna złota jesień w końcu zawitała do Małopolski, chce się wyjść na pole i korzystać z promieni słońca! Ta pora roku jest całkiem dobrą porą dla domowego serowara (chociaż oczywiście nie jest to wiosna). Krowy jeszcze pasą się na pastwiskach, nie jest też zbyt gorąco – nasze mleko ma szansę nie skwasić się zanim dotrze do domu. Dzisiaj chciałam Was zaprosić do przygotowania domowego sera feta: to przepis, który obiecywałam już od dłuższego czasu. Ten konkretny przepis nie wymaga stosowania specjalnych bakterii serowarskich – używamy tutaj bakterii dostępnych w najzwyklejszym jogurcie naturalnym. Efekt? Pyszna feta, domowym sumptem: można ją zjeść od razu, zamarynować z oliwą i ziołami czy użyć jej do faszerowania.. No i co najważniejsze, ta radocha, że ser jest nasz!:) Zapraszam! Ser feta – krótkie wprowadzenie. Jeśli jesteście zainteresowani domowym serowarstwem, zapraszam do działu Zrób Sobie Ser!, gdzie dowiecie się wszystkiego o bakteriach, podpuszczkach, sprzęcie etc. Ser, który będziemy robić, to „ser typu feta” – tradycyjna feta wytwarzana jest z mleka owczego lub mieszanki mleka owczego i koziego (w proporcjach 70/30). Tutaj użyjemy mleka krowiego. Powód jest bardzo prosty: na placu targowym na który jeżdżę, dostępne jest najczęściej krowie:). Odkąd ser feta uzyskał Chronione Oznaczenie Geograficzne, na półkach sklepowych spotkamy właśnie „sery typu feta”, „fetowity sałatkowe” i inne takie. Stąd też nasz domowy ser będzie również taki nieco.. nieortodoksyjny. Ten konkretny przepis jest przepisem uproszczonym – otrzymamy bardziej miękki ser, niż można spotkać na sklepowych półkach. Ale bardzo pyszny! Domowa feta według mnie jest serem z kategorii „łatwy” do „średnio-zaawansowany” – dużo wybacza, nie wymaga utrzymywania stałej temperatury przez dłuższy czas czy specjalnego cięcia skrzepu. Jedyne co potrzebujemy to: mleko (najlepsze jest takie od krowy, próbowałam też robić na mleku pasteryzowanym w niskiej temperaturze, ale feta bardziej wtedy się kruszy) jogurt naturalny podpuszczka Ser feta, podobnie jak ser koryciński jest serem podpuszczkowym, więc musimy się w ten enzym zaopatrzyć: dobra wiadomość jest taka, że podpuszczka jest łatwo dostępna na Allegro i kosztuje kilkanaście złotych. Gdzie kupić podpuszczkę i kultury bakteryjne? Dla dociekliwych: w serach feta używa się zazwyczaj termofilnych bakterii serowarskich (tutaj możecie poczytać więcej o różnych serowarskich kulturach bakteryjnych) i proces jest nieco bardziej złożony. Na nasze potrzeby na razie laktobakerie z jogurtu będą w sam raz! Robimy ser – planowanie pracy:) Fetę robi się łatwo, ale nie powiem, że szybko:) Podstawą jest dobre rozplanowanie przygotowań. Ser feta moczy się dodatkowo w solance, więc również musimy liczyć się z tym, że nasz serek spędzi kilka dni w słonej zalewie, zanim uzyska pełnię smaku. Polskie sery „fetowe” są bardzo słone – plusem domowego jest to, że możemy zrobić mniej lub bardziej słoną wersję, według upodobań. Gotową fetę przechowujemy w lodówce, najlepiej w zalewie (ma wtedy dłuższą trwałość). Gdyby zdarzyło się, że jest zbyt słona: wystarczy przez kilka godzin namoczyć ją w wodzie bez soli i znów jest taka jak chcemy! Jesteście gotowi na przepis? Zapraszam! Domowy ser feta – przepis krok po kroku. /uwaga: opis może wydawać się skomplikowany, ale chciałam, żeby był w miarę dokładny. W rzeczywistości to jest dość proste!/ Składniki na ser feta: /zmodyfikowany przepis z Culture Magazine/ 3 litry pełnotłustego mleka łyżka jogurtu naturalnego z żywymi kulturami bakterii rozpuszczonego w 2 łyżkach mleka 1/3 łyżeczki podpuszczki, rozpuszczonej w 100 ml (lub przegotowanej i ostudzonej) wody* pół łyżeczki soli * zawsze dodawajcie tyle podpuszczki ile zaleca Wasz producent: jeśli dacie za dużo podpuszczki, zwłaszcza wegetariańskiej, ser się zetnie, ale będzie gorzki. Składniki na solankę: 5 łyżeczek soli morskiej na każde 500 ml płynu (serwatki pozostałej z robienia sera, albo przefiltrowanej wody – dalej w przepisie). Dodatkowo potrzebujemy: duży garnek nóż gazę lub inny cienki materiał do przecedzenia sera foremkę na ser: ja użyłam formy serowarskiej, ale możecie spróbować włożyć ser na przykład do pakowania po winogronach czy kiwi: byleby miało dziurki! Przygotowanie: Krok pierwszy (najlepiej wieczorem)– aktywujemy bakterie z jogurtu i dodajemy podpuszczkę. Mleko podgrzewamy do temperatury 40 stopni. Ściągamy z ognia, dodajemy jogurt wymieszany z mlekiem, przykrywamy i zostawiamy w ciepłym miejscu na około godzinę: teraz namnażają się bakterie. Można opatulić garnek ręcznikiem lub kołdrą albo włożyć do piekarnika nagrzanego na 40 stopni. Teraz dodajemy podpuszczkę, przykrywamy i zostawiamy całość na noc: po tym czasie powinna się uformować taka jednolita masa – po bokach będzie odchodzić serwatka. Właśnie stworzyliśmy zwarty skrzep:) Krok drugi: tniemy nasz skrzep. Wkładamy nóż albo czysty palec do skrzepu: jeśli wyjdzie w miarę czysty, to znaczy, że skrzep jest gotowy (to tzw. „czyste cięcie”). Jeśli jest taki wodnisty i przylepia się do noża to oznacza, że musimy jeszcze poczekać godzinkę czy dwie. Jeśli uzyskamy czyste cięcie (to jest proste do określenia, zobaczycie sami!) bierzemy nóż lub szpatułkę i tniemy wzdłuż i wszerz, tak,żeby uzyskać kawałki około – 4 centymetry. [tutaj możecie przeczytać więcej o cięciu skrzepu] Cięcie skrzepu – film Pozwalamy kawałkom skrzepu odpocząć przez około 20 minut, możemy je w tym czasie delikatnie przemieszać, uwolnią wtedy więcej serwatki. Krok 3: odcedzamy i formujemy skrzep. Wykładamy durszlak gazą, pod spód kładziemy jakąś miskę. Przecedzamy teraz nasz pokrojony skrzep i czekamy, aż odcieknie: nie wyrzucamy serwatki, przyda się nam do zrobienia solnej zalewy: przechowujemy ją w lodówce. Przyznam, że ja uwielbiam serwatkę i swoją serwatkę wypiłam – potem zastąpiłam ją wodą:). Kiedy serwatka odciekła, zawiązujemy gazę w sak i wieszamy na przykład na szafce, żeby całość odciekła – w taki sam sposób odciekała mi galaretka z bzu czarnego. Ja wykorzystałam suszarkę do ubrań na balkonie – pod spodem położyłam miseczkę. Wyglądało to tak: Krok 4: nadajemy serowi feta odpowiedni kształt i twardość Teraz skrzep stanie się twardszy. Otwieramy nasz sak (najlepiej jest go włożyć do durszlaka, wtedy nic się nie rozsypuje), rękami delikatnie rozcieramy skrzep na kawałki, dodajemy pół łyżeczki soli, mieszamy. Nie przejmujcie się za bardzo tym etapem: i tak będziemy jeszcze formować serek. Jesteśmy już za półmetkiem! Teraz musimy trochę pokombinować: wkładamy nasz ser (razem z gazą) do foremki serowarskiej i obciążamy czymś ciężkim (ja daję na moją foremkę deskę do krojenia i kładę na nią ciężki garnek, wypełniony wodą). Idealnie byłoby, żeby waga miała około 5 kilogramów. W tym poście możecie zobaczyć jak wyglądają foremki do sera (pokazuję je na filmie). Jeśli nie macie zwykłej foremki do sera, trzeba trochę się pogłowić! Ser feta jest naturalnie dość twardy, więc ciężar pozwoli nadać mu odpowiednią konsystencję. Zostawiamy ser w obciążonej foremce przez całą noc. 90% pracy za nami! Tak wyglądał mój ser po wyciągnięciu go z foremki. Krok 5: moczenie sera w solance. Teraz przygotowujemy solankę do sera – wykorzystujemy albo serwatkę (którą trzymaliśmy w lodówce) albo wodę – tyle, żeby ser luźno w niej pływał. Na każde 500 ml dajemy 5 łyżeczek soli morskiej. Wyciągamy ser z foremki. Mój ser prosto z foremki wyglądał tak: Kroimy go ostrym nożem na kawałki, wkładamy do solanki i moczymy w soli przez około 5 dni – ser z solanką przechowujemy w lodówce. Ser w solance: Przed podaniem możemy przepłukać ser wodą, aby pozbyć się nadmiaru soli (albo po postu włożyć go np. rano do wody bez soli i po południu powinien stracić zbyt dużą słoność). Krok 6. Pałaszujemy! Nasza feta jest gotowa, jemy ją tak, jak uznamy za stosowne. Można też np. zalać ją olejem z przyprawami i zamarynować. Ser przygotowujemy w lodówce. Smacznego! Jeśli interesuje Was domowe serowarstwo, poniżej znajdziecie wszytkie posty serowe:) Ktoś się skusi na domową fetę? Polski rynek serów jest bardzo różnorodny. Niestety przeważająca większość dostępnych produktów ma niewiele wspólnego z prawdziwym serem. Najczęściej mamy do czynienia z produktami seropodobnymi, dlatego warto samodzielnie wyprodukować ser, aby mieć pewność jego żółty jest źródłem białka, wapnia, fosforu i witamin. Nic więc dziwnego, że dietetycy zalecają spożywanie dwóch plastrów dziennie tego wartościowego produktu. Zdaniem wielu osób kaloryczność sera żółtego nie przemawia za jego spożywaniem. Jednakże jest ona rekompensowana wysoką wartością żywieniową sera, dlatego powinien on mieć udział w Twojej codziennej zrobić własny ser? Oto przepis:Składniki:1 litr mleka, 1 kg białego sera,½ kostki masła, 1 łyżeczka sody, 1 płaska łyżeczka soli, 1 łyżka octu, 2 całe jajka, 1 żółtko, przyprawy według uznania (kminek, czosnek, suszone pomidory).Sposób przyrządzenia:W pierwszej kolejności zagotuj mleko. Kiedy zauważysz, że zaczyna się gotować, dodaj do niego ser i gotuj przez 20 minut energicznie mieszając. Następnie odcedź uzyskaną masę. Do miski dodaj jajka, sodę, sól, ocet i roztopione wcześniej masło. Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj i przełóż do długiego i wąskiego naczynia. Włóż do lodówki. Ostygnięty ser krój nożem w plastry. Smacznego! Źródło: Rożej Będę robić ser żółty... sama i po raz pierwszy... Chętnych zapraszam do udziału w tymże eksperymencie ;) w kolejnych kilku godzinach, będzie ciekawie jak sądzę ;) Przepis jest modyfikacją z sieci kilku przeciwstawnych sobie przepisów. Jedni piszą gotować, podgrzewać, dodać jajko ect. inni, że to profanacja! I bądź tu człowieku mądry :D:D:D Wczoraj zaatakowałam Kaufland, kupiłam na promocji kilo sera białego za 8pln i litr mleka za 1,99- ...wiecie że "Oszczędzanie" to jedno z moich imion? ;) Wszystko tłuste, bo 'tinto' mnie ile mój ser będzie miał kalorii, dla mnie ważne jest że będzie bez nadmiaru chemii itp. dziadostw dodawanych do produkcji wszystkiego .... Wy jak chcecie "ciumkać" chudy ser, kupcie sobie chudy biały i 0,5% tłuszczowe mleko. A wieczorem czekoladka albo batonik :D:D:D ----- moja 'pociecha' tak robi. Wszystko light ale batonik w czekoladzie, czemu nie ? :D Ser standardowo podziele na dwie wersje... jak nalewki :D Z jednego planuję zrobić ziołowy, z drugiego czosnkowy. Wy jak chcecie zwykły, po prostu nie dodajecie dodatków smakowych. Mam przygotowany: 1kg sera białego tłustego, 1l mleka TŁUSTEGO 2% 1 jajko, 125g masła, 1 łyżeczka sody oczyszczonej 1 łyżka soli, 1 łyżka ocet winny, przyprawy które można dodać ale się nie musi.... do sera nr 1: paprykę słodką, ostrą w proszku, pieprz i ząbek przetartego czosnku. do sera nr 2: kopr, bazylię i rozmaryn w proszku. I odrazu info: ocet i soda dają efekt dziurek w serze przez wydzielanie dwutlenku węgla w reakcji chemicznej pomiędzy sobą. Jajko daje kolor. No, to zaczynam... będę aktualizować z postępem prac... ;) Zaczynam od zmielenia sera i nastawiam w garnku mleko, zanim się zagotuje ale jak już będzie ciepłe dodam do niego ser.... Ser można poprostu rozdrobnić widelcem. Do usłyszenia wkrótce ;) Cudo gotuje się już 20minut. Bezczelnie zmiksowałam ser blenderem ;) W jednym kubeczu mam przygotowną paprykę słodką i ostrą, pieprz i starty ząbek czosnku. W drugim rozmaryn, bazylię, majeranek i świeżą natkę piertuszki. W osobnym naczyniu rozbiłam jajko, dodałam 1,5łyżki soli --- bo lubię słone, i rozbełtałam, planuję mix jajeczno słony podzielić na 2 części do jednej i drugirj wersji sera. I czekam...... aż minie około 30min, potem przeleje wszystko przez sito, [poczekam aż ostygnie i podzielę na połowę. Nie ostygło całkiem, podzieliłam na pół, podgrzewam na patelni około 50g masła i w dużym garku gotuje wodę... Czekam aż woda się zagotuje, a masło ostygnie.... w między czasie mieszam ser (połowę calości) z papryką i czosnkiem przygotowanymi wcześniej. Miksuje wszystko..., maslo ostygło więc je dolewam, i wstawiam garnek do gotującej się wody w większym garze... będzie się kąpać ;) Zaraz dodam 1/2 jajka z solą, 1/2 łyżeczki sody i łyżeczkę ocztu - ponoć będzie się wszystko "burzyć" rosnąć. Wtedy przeleje do pojemnika, wcześniej przelanego zimną wodą. Na razie podgrzewam z przyprawami i jajkiem z solą jakieś 5min. Znowu zmiksowałam blenderem. OK, czas na ocet i sodę.... Męczę to wszystko okolo 8min, ciągle mieszając, i wkładam do pojemnika, mocno ugniatam. Wygląda jak ciasto kruche ;) stygnie, w smaku ok :D Teraz czas na ser ziołowy.... Na patelni rozpuszczam ok 60ml masła - duża łyżka, czekam aż przestygnie, do sera dodaje zioła miksuje, dodaje pozostałe jajko z solą. Kładę na patelnie i zaczynam podgrzewać, za chwilę dodam sode i ocet. Jak spuchnie przełoże do pojemnika. Nic mi nie spuchło ? "D Dlatego po 10min zakończylam eksperyment serowy. Na już mam dwa wnioski. Opcja z kąpielą wodną: bardziej zwarta i mniej tłusta, opcja na patelni przeciwnie: nie chce się kleić w kulkę i jest tłusta. Obie w smaku na już dobre, na efekt koncowy tzw kanapkowy poczekamy do jutra... ;) Pozdrawiam! Wyniki wyszukiwania dla ser żółty domowej roboty REKLAMA Wideoprzepisy ser żółty domowej roboty - ser żółty domowej roboty REKLAMA Książki kucharskie ser żółty domowej roboty - ser żółty domowej roboty 1 przepis Książka kucharska Żółty ser domowej roboty Żółty ser domowej roboty Skopiowań: 2 1 przepis Książka kucharska Żółty ser domowej roboty Żółty ser domowej roboty Skopiowań: 0 1 przepis Książka kucharska Żółty ser domowej roboty Żółty ser domowej roboty Skopiowań: 0 44 przepisów Książka kucharska Domowej roboty domowa ricotta Szynka myszka pieczona Domowy kremowy jogurt kokosowy Chleb śliwkowy na kwaśnym mleku Chlebek bananowy Chleb z czosnkiem i suszonymi pomidorami Orzeźwiający kompot z rabarbaru Małosolne ogórki Skopiowań: 3 Kucharze ser żółty domowej roboty - ser żółty domowej roboty Artykuły ser żółty domowej roboty - ser żółty domowej roboty

ser żółty domowej roboty