W obronie przed poganami ukrywają się ze swoimi wierzeniami, spotykają potajemnie na modlitwach. Ich zachowanie nie jest akceptowane przez niewierzących, oskarżają chrześcijan o zdradę i złe zamiary wobec Nerona. Niesłusznie są szykanowani i oskarżani: "Jacyś dobrzy ludzie ci chrześcijanie, a tak źle o nich mówią!
Dwa życia, dwa światy. Malczewski – ojciec i syn. Dwa wielkie talenty, dwie osobowości, zupełnie inne postrzeganie świata i… jedna pasja. Tak w skrócie można by określić wspólne cechy dwóch wybitnych polskich malarzy – Jacka Malczewskiego i jego syna, Rafała.]]>
Filmy są podobne do Dwa światy: Magiczne lato (2012), Umrzec ze smiechu (1995), Piątek (1995), Gdybym tylko tu był (2014), Slicznotki (1995), Choć goni nas czas (2007), Last Vegas (2013), Niesione wiatrem (1999), Ekipa (2015), Siostrzyczki (2002)
Piosenka okazała się wielkim hitem i wciąż jest grana we wszystkich rozgłośniach radiowych. Przy okazji ostatniej rozmowy z Party.pl Doda opowiedziała co nieco o tym, co tak naprawdę myśli o wokaliście. Bardzo fajny człowiek. Zupełnie inny, niż ja z innej planety. Dwa światy spotkały się na słońcu.
Program nosił nazwę Dwa światy. Program trwał 14 tygodni. Przez pierwsze siedem dni wszyscy mieszkali w domu luksusowym, gdzie niczego im nie brakowało, a realizatorzy programu starali się spełniać ich zachcianki. Tydzień później wszyscy przenieśli się do domu wiejskiego, gdzie z kolei nie było niczego. Żeby cokolwiek mieć do
jadwal kereta api gaya baru malam selatan. Są dwa światy i nas jest dwoje.. Tak sobie myślę, że tworzymy teraz dwa odrębne światy... Ja mówię Tobie, że stracę pracę, a Ty mi, że masz podróż biznesową za ocean... Źle się z tym czuję. Czuję się gorsza i nie jest mi z tym dobrze. Ja już nie należę do tego Twojego świata, a może nigdy do niego nie należałam? Chyba przesadzam z tym nigdy... W każdym razie jakkolwiek byś nie chciał nie uda się to nam.. rozumiesz? Bo ja za bardzo słabnę przy Tobi i czuję się gorsza. Staram się zmienić pod Ciebie w kogoś kim nigdy nie byłam i nie będę. Nie jest to Twoja wina. Ty masz ogromne plany, cele. Mi do szczęścia wystarcza tak niewiele. Naprawdę. Nigdy nie byłabym szczęśliwa bo nie byłabym sobą :( Myślę, że Ty też. Wyrzucić to z siebie. Te wszystkie natrętne myśli o wszystkim. Przeszłość. Jak się od niej odciąć? Jak wyeliminować? Jak zapomnieć? Jak się pogodzić? No bo Ty jesteś przeszłością. Ale na nią nie ma się już wpływu. Przyszłością już nie jesteś Jej się boję coraz rzadziej. Będzie co ma być. Ja mogę myśleć, tworzyć i żyć tylko w teraźniejszości.
Są dwa światy i nas jest dwoje a jedno jest słońce... 2007-08-01, opis gg nadesłał: snergUstaw jako bierzący opis GG
Dwóch ludzi, dwa Volkswageny T2, stanowiące zjawisko niespotykane na polskiej scenie tuningowej. Gdy pojawiają się na zlocie czy przejeżdżają ulicami Warszawy, niczym magnez przyciągają spojrzenia. Każdy z samochodów prezentuje odrębny styl modyfikacji. Nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, by już po krótkiej chwili spędzonej z nimi dopatrzyć się znaczących różnic. Wydaje się, że każdy „skręcił” we własną alejkę sławy. Fabryka w Wolfsburgu wydała je na świat rok po roku. W 1976 r. wyjechał z niej bordowy Bus, rok później zaś prezentowana Doka. Długoletnia służba w szeregach armii, a później wcielenie do ochotniczej straży pożarnej odcisnęły wyraźne ślady zmęczenia na obydwu pojazdach. Trzeba to powiedzieć wprost: ich stan był nie tyle opłakany, co bliski agonii. Lepszego żywota doczekały się dopiero po emigracji. Wspólne cechy T2 Po przetransportowaniu aut do Warszawy renowacja ruszyła pełną parą. Zarówno jeden, jak i drugi samochód nosiły różnego rodzaju pamiątki swojej militarno-strażackiej przeszłości. Doka została uwolniona od ogromnych rozmiarów kontenerów, mieszczących w przeszłości pompy wodne. Z dachu poznikały czerwone „koguty”, a z kabiny usunięto uchwyty na broń. Samochody zostały rozebrane do rosołu. Kolejnym krokiem było piaskowanie nadwozia zabytkowych „VWejów”. Na liście koniecznych do wykonania prac drukowanymi literami zapisano wizytę u blacharza. Specjaliści musieli bowiem uporać się ze wszystkim ubytkami w karoserii. Tak przygotowane auta gotowe były na spotkanie z lakiernikiem. Samochody wjechały więc do lakierni, aby raz na zawsze czerwony strażacki kolor odszedł do historii. Jednakową cechą „T-dwójek” stały się dwukolorowe nadwozia. Doka przybrała złoto-brązowe barwy, natomiast Busik zadowolił się nieco skromniejszym zestawem wiśniowo-kremowego lakieru. Różne style VW T2 W tym miejscu drogi prezentowanych aut się rozjechały. Każdy z właścicieli wybrał inny styl dla dalszych modyfikacji swoich pupili. Doka już za kilka chwil otrzymać miała całkiem nowy silnik oraz wiele gadżetów z epoki. Silnik Busa także poddano remontowi, choć znacznie skromniejszemu niż w przypadku jego złoto-brązowego kolegi. Tutaj w dwulitrowym silniku z dwoma gaźnikami wymieniono zarówno same gaźniki, jak i filtry powietrza. Wszystkie nowe części pochodzą z firmy Dell’Orto. Dodatkowo zmodyfikowano układ wydechowy, który jest teraz piekielnie głośny. W wiśniowo-kremowym VW większy nacisk położono na wnętrze auta. Ale wszystko po kolei. Motor T2 Równocześnie z pracami lakierniczymi trwało przywracanie do życia motoru Doki. Można powiedzieć, że silnik zbudowano od nowa. Z seryjnej jednostki wyposażonej w jeden gaźnik, legitymującej się pojemnością 1,6 l, stworzono porządne dwa litry na dwóch gaźnikach. Po zakończeniu generalnego remontu w silniku znalazły się nowe cylindry, tłoki, głowice oraz wał korbowy. Większość z wymienionych elementów pochodzi z amerykańskiego SCAT-a, firmy, która już od ponad czterdziestu lat w swoich zakładach w Los Angeles produkuje części cenione na całym świecie. Średnica tłoków została zwiększona, a w miejscu starej pojawiła się o wiele większa nowa miska olejowa z dodatkową chłodnicą. System zasilania mieszanką został zmieniony. Stara pompa mechaniczna ustąpiła miejsca nowszej elektrycznej o szumnej nazwie Tsunami. Zapewnia ona o wiele lepszą wydajność. Zarówno nowa pompa, jak i regulator ciśnienia pochodzą zza wielkiej wody – od amerykańskiego producenta Aeromotive. Zainstalowano również dwa gaźniki włoskiej firmy Dell’Orto. Lista zmian jest oczywiście dużo dłuższa. Nowe są wszystkie przewody wysokiego napięcia, koło pasowe i masa innych drobniejszych elementów. Wystarczy spojrzeć i posłuchać tego silnika! Zakładam się, że brzmi lepiej niż w 1977 roku w Wolfsburgu. I nie chodzi wyłącznie o pracę motoru, ale także o nowy układ wydechowy. Jest to prawie przelotowa konstrukcja odprowadzająca spaliny z akustyką, która się niemalże wizualizuje. Innymi słowy, obydwa „VWeje” lubią sobie podczas jazdy donośnie pogrzmieć i grubo pobuczeć. To nie silnik jest jednak wyłącznym walorem złoto-brązowego Busa. Doka zwraca uwagę wieloma szczegółami zdobiącymi pięknie odrestaurowaną karoserię. Po pierwsze, naprawdę sporo tu chromowanych elementów. Lusterka boczne, lampa przeciwmgielna z Anglii, klamki drzwi, okulary reflektorów czy oprawki kierunkowskazów i maskownica z przodu. Jest też bagażnik dachowy „old style” firmy EMPI z niespotykanym ładunkiem. Stylowy kanister oraz skrzynka na butelki coca-coli sprzed pół wieku. Właśnie takie elementy tworzą niepowtarzalny klimat tej Doki. W miejscu, gdzie jeszcze niedawno zabudowane były strażackie pompy, teraz są oryginalne burty oraz skrzynia na narzędzia amerykańskiej firmy Dee Zee. Złoto-brązowe wnętrze Doki także nie jest wolne od wielu modyfikacji, jednak styl można zdecydowanie zakwalifikować jako tradycyjny. Fotele z elektrycznie sterowanym podgrzewaniem siedziska nigdy nie należały do opcjonalnego wyposażenia „T-dwojek”. Ponieważ zostały zaadaptowane z Mercedesa CL 600, poziom luksusu gwałtownie wzrósł. Pozostałe elementy tapicerki również są nowe. Tak jak i Bus, Doka ma wszystkie nowe dywany, pięknie odrestaurowaną deskę rozdzielczą i ten sam obrotomierz. Taka sama jest również drewniane koło kierownicy Nardi Torino z trzema aluminiowymi ramionami oraz chromowana dźwignia zmiany biegów SCAT. Uwagę zwracają zegary VDO z USA. Bus T2 Wiśniowo-kremowy Busik utrzymany jest w zdecydowanie spokojniejszej tonacji. Przy czym zdobią go także liczne chromowane elementy. W słońcu błyszczą boczne lusterka, klamki, atrapa chłodnicy, ramki świateł przednich i halogenów oraz znak skorpiona na tylnej klapie. Jednak to, co uda się nam dostrzec z zewnątrz, to jedynie preludium do rywalizujących pod każdym względem wnętrz obydwu samochodów. Spokojny i stonowany Bus w środku zmienia się w mieszankę wybuchową. Nowe śmiało koegzystuje ze starym. Trzy fotele od Smarta, całość wnętrza dokładnie obszyta materiałem i skórą. Wszystko dopasowane do podwójnej kolorystyki nadwozia. W lewej ścianie auta zagnieździły się nowoczesne elementy. Czterokanałowy wzmacniacz MacAudio Mac Cyclone i kondensator Pyle o pojemności Farada. Najbardziej jednak krzykliwym elementem instalacji audio jest skrzynia z subwooferem Pyle, podświetlana niebieskim światłem neonów. Z przodu fotele od Toyoty Celicy obite jasną skórą oraz dywany z wiśniowego materiału. Deska rozdzielcza także pokryta wiśniowym lakierem. Zegary i wszystkie przełączniki pozostały oryginalne. Drewniano-aluminiowa trójramienna kierownica Nardi Torino wydaje się zbyt mocno kontrastować z nowoczesnym obrotomierzem. Nieco niżej błyszczy chromowana, długa przekładnia biegów skrzyni SCAT. Dwa style Pomimo tak znacznej liczby wspólnych elementów, „T-2” reprezentują dwa odmienne style. Zarówno pod względem rozwiązań zewnętrznych, jak i wyposażenia wnętrza można im spokojnie nadać miano zjawiska na polskiej scenie tuningowej, na której wciąż w mniejszości są auta z klasą. Mikołaj Urbański Fot. autor VW DOKA T2, 1977 r. SILNIK: benzynowy, pojemność zwiększona do 2 litrów, zamontowano nowe tłoki, głowice i wał, zwiększono średnicę tłoków, nowa misa olejowa z chłodnicą, dwa gaźniki dell’orto, elektryczna pompa paliwowa i regulator ciśnienia aeromotive, zmieniony układ wydechowy, wyprowadzony z boku; moc około 130 KM. NADWOZIE: samochód odrestaurowany, nadwozie piaskowane, po naprawach blacharskich i od nowa polakierowane dwoma kolorami; dużo chromowanych elementów, bagażnik dachowy „old style” firmy empi razem z skrzynką coca-coli i kanistrem, światło przeciwmgielne i tylne lampy firmy c&c, skrzynia na narzędzia dee zee. ZAWIESZENIE: z przodu dołożona regulacja wysokości zawieszenia, 15-calowe obręcze z lekkich stopów. WNĘTRZE: fotele przednie jak i tylna kanapa zaadaptowane z Mercedesa CL600, nowe skórzane elementy tapicerki, wszystkie nowe dywany i podsufitka, odrestaurowana deska rozdzielcza, zegary VDO, obrotomierz, kierownica Nardi Torino, drążek zmiany biegów SCAT, chromowana gaśnica, oryginalne radio VW. CENA: oko. zł (2006 r.) PLANY: restauracja i budowa samochodu zakończona VW BUS T2, 1976 r. SILNIK: benzynowy, 2 l pojemności i dwa gaźniki, po remoncie, wymieniono gaźniki i filtry powietrza na produkty włoskiego producenta Dell’Orto; dwa nowe akumulatory ZAP, nowy układ wydechowy, wyprowadzony z tyłu, dwa tłumiki; moc KM. NADWOZIE: samochód odrestaurowany, nadwozie piaskowane, po naprawach blacharskich i od nowa polakierowane dwoma kolorami. Na zewnątrz dużo chromowanych dodatków ZAWIESZENIE: gwintowane z regulacją siły tłumienia, stabilizatorył, 15-calowe obręcze EK z oponami Toyo Proxes T1-S 185/55R15. WNĘTRZE: fotele ze Smarta, całość wnętrza obszyta materiałem i skórą, czterokanałowy wzmacniacz Mac Audio Mac Cyclone i kondensator Pyle o pojemności Farada, skrzynia z subwooferem Pyle, deska rozdzielcza pokryta wiśniowym lakierem, drewniano-aluminiowa trójramienna kierownica Nardi Torino. CENA: ok. zł (2006 r.) PLANY: restauracja i budowa samochodu zakończona (VW TRENDS 4/2006)
Są dwa światy i jest Nas dwoje…. Są dwa światy i jest Nas dwoje, Każdy z Nas ma marzenie swoje. Ja chcę kawy, Sylwek herbaty, Macie dylemat – tylko nie kwiaty. Kategoria: Tekst na zaproszenia ślubneGaleria realizacji w kategoriachDekoracje sal weselnych Dekoracje kościoła Kompozycje kwiatowe, bukiety Dekoracje samochodu weselnego Dekoracje domów młodych Dekoracje balonowe Fontanny czekoladowe, Candy Bar i inne Opinie naszych klientówFirmę poleciła mi znajoma, która kiedyś korzystała z Państwa usług. Nie zawiodłam się zarówno na przyjaciółce, jak i na firmie. Pełen profesjonalizm i uśmiech na ustach – tak w skrócie można opisać WolskaKategorie aktualnościOgólna Partnerzy Promocje Promujemy się Propozycje dla Młodych Skontaktuj się z nami poprzez ślubneLeksykon pojęć dekoracyjnych Co, jak, gdzie, ile – czyli pomocnik weselny Gotowe wierszykiŻyczenia ślubne Tekst na zaproszenia ślubne Życzenia na Komunię Świętą Zobacz Nasze ostatnio wykonane realizacjeWięcej Naszych realizacji w Galerii ZdjęćDekoracja sali weselnej – Hotel *** Łańcut, Łańcut / ślubne – Łańcut / sali weselnej – Hotel Fenix, Trzebownisko / sali weselnej – Rezydencja Alabaster & SPA, Rzeszów / osiągnięcia Ostatnie wpisy XVI Targi Ślubne – 18-19 września na G2Arena Targi Ślubne przesunięte z powodu COVID-19 laureatem konkursu ORŁY Branży Ślubnej XV Podkarpackie Targi Ślubne na G2Arena Oferta Dekoracje okolicznościowe Dekoracje w plenerze Wypożyczalnia dekoracji Florystyka ślubna Dekoracje światłem Balony z helem Wypożyczamy Wielki napis LOVE na wesela Wypożyczanie pokrowców na krzesła, Pokrowce na krzesła Wypożyczanie pokrowców elastycznych na krzesła, Pokrowce na krzesła Czerwony dywan Biały dywan Usługi Fotolustro alternatywa fotobudki Fotobudka na imprezę Pudło z balonami helowymi Fontanny czekoladowe Candy Bar razem z kawą Balon strzelający Poczta weselna Zobacz koniecznie inne Nasze usługi z nami Dodatkowe odnośniki bloga Studio Dekoracji:Ogólna - o dekoracjach | Promocje i Rabaty | Partnerzy | Promujemy się... | Propozycje dla Młodych - takie tam pozostałości:Kilka słów o | Certyfikaty i dyplomy | Media, podziękowania | Przebieg współpracy | FAQ - Pytania i odpowiedzi Baza partnerów z którymi mieliśmy okazję współpracować i możemy z czystym sumieniem polecić:Restauracje, Domy weselne | Dekoracje ślubne, Konsultanci | Video Filmowanie | Uroda i inne | Zespoły muzyczne | Wypożyczanie samochodów | Fotografia ślubna | Atrakcje weselne i ZaproszeniaRegulaminy | Polityka PrywatnościCopyright 2012-2021 © Wszystkie prawa zastrzeżone. Mapa Strony | Katalogi
Jest sobota, za oknem świt I Warszawa kaszle miarowo. Wczoraj przyszedł od Ciebie list, Miłe słowo. Jesień u nas koronę ma, Tego roku, jakby cierniową. A Ty piszesz, że u was szał I punk-rockowo. Ref.: Są dwa światy i nas jest dwoje, Do swych miejsc przypiętych, jak rzepy. Ty masz pewnie więcej spokoju, Ja mam dzieci. Są dwa światy i jedno słońce, Które u nas słabiej coś grzeje. Ty masz pewnie duże pieniądze, Ja nadzieję, ja nadzieję. Jest sobota, za oknem świt I Warszawa kaszle miarowo. Wczoraj przyszedł od Ciebie list, Czułe słowo. Tamten wieczór, gdy ja i Ty, Tak, to była wspaniała chwila, Ale dzisiaj obeschły łzy, Więc pozdrawiam Cię - Maryla. Ref.: (2x) Są dwa światy i nas jest dwoje, Do swych miejsc przypiętych, jak rzepy. Ty masz pewnie więcej spokoju, Ja mam dzieci. Są dwa światy i jedno słońce, Które u nas słabiej coś grzeje. Ty masz pewnie duże pieniądze, Ja nadzieję.. Są dwa światy i nas jest dwoje, Do swych miejsc przypiętych, jak rzepy. Ty masz wokół morza gorące, Ja nadzieję. Są dwa światy i nas jest dwoje, Do swych miejsc przypiętych, jak rzepy. Ty masz pewnie więcej spokoju, Ja mam dzieci. Są dwa światy i jedno słońce, Które u nas słabiej coś grzeje. Ty masz wokół morza gorące, Ja nadzieję. Są dwa światy i nas jest dwoje, Do swych miejsc przypiętych, jak rzepy. Ty masz pewnie więcej spokoju, Ja mam dzieci. (c) 1986
sa dwa swiaty i nas jest dwoje