Van Vleuten took the Stage 7 win by 3:26 and now leads the Tour de France Femmes by 3:14 as we prepare for the final stage on Sunday. It was always going to be a Tour for the climbers, with two
2024 →. The 2023 Tour de France Femmes (officially Tour de France Femmes avec Zwift) was the second edition of the Tour de France Femmes. The race took place from 23 to 30 July 2023, and was the 21st race in the 2023 UCI Women's World Tour calendar. The race was organised by the Amaury Sport Organisation (ASO), which also organises the men's
22/07/2023, 14:50. Kobiecy Tour de France rusza za granicę. Wystartuje z Rotterdamu. 11/07/2023, 09:49. Wiadomości, wideo, komentarze i analizy z kategorii Tour de France Kobiet w jednym miejscu. Eurosport to Twój pierwszy wybór dla wiadomości z kategorii Kolarstwo.
The men’s Tour de France traditionally ends on the Champs-Élysées in Paris following 21 stages of racing across more than 2,000 miles. The Tour de Femmes, however, began there. Stage 1; (photo
Oglądaj Kolarstwo kobiet: Tour de France - 2. etap: Meaux - Provins - online i na żywo w internecie i telewizji. Sprawdź na jakim kanale telewizyjnym oglądać Kolarstwo kobiet: Tour de France - 2. etap: Meaux - Provins - za pośrednictwem kanałów live stream za darmo.
jadwal kereta api gaya baru malam selatan. Zapowiedź 15. etapu Tour de France 2022. 17 lipca (niedziela): Rodez – Carcassonne (202,5 km). Etap w trzech zdaniach Drugi tydzień "Wielkiej Pętli" zakończy rajd do zjawiskowego Carcassonne. Ponad 200-kilometrowa trasa będzie pagórkowata, zapowiada się zatem na przeciąganie liny pomiędzy ucieczką a ekipami sprinterskimi. Briefing przed startem Zabawa rozpocznie się w Rodez, który dopiero po raz piąty zostanie punktem etapowym na trasie Tour de France. O istnieniu tej osady wzmiankuje się już w V w. kiedy celtyckie plemię ze środkowej Europy, Ruteni, zatrzymali się na południu Owernii, żeby założyć charakterystyczne dla kultury galijskiej oppidum. Rodez był sukcesywnie zajmowany przez Wizygotów, Franków, armię książąt akwitańskich oraz hrabiów z Tuluzy. W 725 miasto przeszło w ręce Maurów, którzy zniszczyli antyczny kościół. W czasie wojny stuletniej na kilka lat miasto zajęli zaś Anglicy. Historia miasta zostawała na długo naznaczona przez intensywne współzawodnictwo między hrabiami Rodez, biskupów Rodez oraz bogatych mieszczan. Miasto było wówczas podzielone murem na dwie części. Każda z nich miała swój własny ratusz, swoich konsulów i administrację. Pierwsza części, prowadzącej na południe, trasy jest najeżona krótkimi wspinaczkami, teren dopiero nieco odpuści po wjechaniu na Côte d’Ambialet (69 km). Jeżeli peleton na lotnej premii w Saint-Ferreol (55,5 km przed metą) będzie miał ucieczkę na widoku, to drugi punktowany podjazd Côte des Cammazes (48 km przed metą) nie powinien przeszkodzić sprinterom finiszować po zwycięstwo w Carcassonne. Założone w neolicie 48-tysięczne miasto otoczone jest murem obronnym. Miejscowa cytadela pochodzi z czasów Galo-Rzymian, a wraz z murem obronnym została odrestaurowana w XIX wieku. Oprócz tego znajduje się tu drugie średniowieczne “miasto”, Bastide Saint-Louis, a także XIII-wieczna katedra, zaś przez środek przepływa kanał du Midi, łączący kanał Garonne (dochodzący do Atlantyku) z Morzem Śródziemnym. Etapy (12) w Carcassonne niemal nigdy nie kończyły się sprintem, niemal, gdyż np. w zeszłym roku swoje 34 zwycięstwo w Tour de France odniósł Mark Cavendish. Dla odmiany w 2018 pierwszy kreskę przeciął Magnus Cort, najlepszy z licznej ucieczki. Premie górskie: Côte d’Ambialet (68,9 km – 133,6 km przed metą; 4,4 km; 4,6%, kat. 3) Côte des Cammazes (154,6 km – 47,9 km przed metą; 5,1 km; 4,1%, kat. 3) Lotna premia: Saint-Ferreol (147 km – 55,5 km przed metą) Start honorowy do etapu o godz. 13:05, start ostry – 13:15 po 4,7-kilometrowym odcinku neutralnym. Planowany finisz: 17:39-18:04. mapki i profile: ASO/Geoatlas Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.
Zanim jeszcze zdążyliśmy na dobre rozsiąść się przed telewizorami, by obejrzeć dzisiejszy etap Tour de France, one swoją rywalizację już zakończyły. Najlepsze kolarki z całego świata po raz piąty przejechały La Course, jednodniowy (poza zeszłoroczną edycją, która miała dwa etapy) wyścig, organizowany przez TdF, często zresztą krytykowany. Zawodniczki chciałyby bowiem otrzymać pełnoprawną imprezę, której nie ma, bo… No właśnie, dlaczego?Seksizm. Słowo, które na świecie stało się ostatnio mniej więcej tak nadużywane, jak hasło „it’s coming home” w trakcie mundialu. Nie omija też kolarstwa, a część z zawodniczek jasno mówi: brak dużego wyścigu dla kobiet w trakcie Wielkiej Pętli, to właśnie seksizm. Weźmy taką Nicole Cooke, zwyciężczynię kilku dużych wyścigów, Giro Rosa 2004 (kobieca wersja Giro d’Italia), która powiedziała niedawno, że „kolarstwo to sport rządzony przez mężczyzn dla mężczyzn”. Z kolei Lizzie Deignan, mistrzyni świata i wicemistrzyni olimpijska, dodaje:– Czasami frustruję się tym, że jestem pytana o politykę, zamiast o mój występ. Ale jestem feministką i rozumiem, że ludzie nie zaczną nas oglądać, jeśli nie będę domagać się zmian za pomocą mojego głosu, ale i i jest też Kathrin Bertine, była kolarka, dziś jedna z osób zaangażowanych w próby wprowadzenia zmian w kobiecym kolarstwie:– Już teraz powinniśmy mieć wyścig, trwający od pięciu do dziesięciu dni. Oni prawdopodobnie nie widzą, że to seksizm. Sama góra w świecie zawodowego sportu to miejsce, gdzie seksizm wciąż trzyma się bardzo mocno i to rzecz, którą należy któraś z nich ma rację – nie mamy zamiaru rozstrzygać. Wszechobecnym „seksizmem” naprawdę się zmęczyliśmy, zostawmy więc to tym, którzy jeszcze mają siły o nim dyskutować. Fakt faktem jednak, że brak większego wyścigu kobiet przy Tour de France to dziwne zjawisko. Tym bardziej, jeśli pod uwagę weźmiemy, że taki już istniał, a jego pierwsza edycja odbyła się… w 1984 roku, miała zresztą 18 etapów. Wychodzi więc na to, że – patrząc na obecną sytuację – cofnęliśmy się w czasie o ponad trzy ten zwał się po prostu Tour de France féminine i przetrwał do 1989 roku. Potem zmienił nazwę i format, odbyły się kolejne cztery edycje i… wszystko umarło śmiercią naturalną. W międzyczasie jednak zorganizowano inną imprezę, która – pod różnymi nazwami – organizowana była aż do 2009 roku. Potem, ze względu na brak sponsorów, zainteresowania, pieniędzy i uczestniczek została odesłana do lamusa. Dziś zainteresowanie już jest, uczestniczki pewnie też by się znalazły, tylko chęci brak. Przynajmniej ze strony drugi rok z rzędu próbowano bowiem wskrzesić ideę wieloetapowego wyścigu kobiet niezależnie od tego, co wymyśla Tour de France. Niekoniecznie po trasie, jaką jadą ich koledzy, ale w tym samym czasie, w różnych regionach Francji. Jeszcze w marcu wydawało się, że wszystko zakończy się pozytywnie. Rok temu o niepowodzeniu zadecydował fakt, że UCI nie przyznała opcjonalnej imprezie rangi World Tour. W tym – na kilka miesięcy przed wyścigiem z jego organizacji wycofał się jeden z francuskich departamentów, gdzie odbyć miały się dwa etapy. Puf, balonik pękł. Tyle go Geradin, organizator:– W marcu ogłosiliśmy społeczności, partnerom, mediom i zespołom, że będziemy organizować wyścig. Teraz jednak wszystko się zmieniło – najpierw odebrałem telefon, później dostałem też list, potwierdzający wycofanie się organizatora dwóch etapów. Jakby tego było mało, to Geradin, któremu naprawdę chciało się coś z tym fantem zrobił – uznał, że nie ma już siły i sam wycofał się ze świata kobiecych wyścigów. Pozostało liczyć na UCI i ASO. Ci drudzy to organizatorzy Tour de France. No i w tym sęk: Wielką Pętlą zarządza właśnie ta organizacja, a co za tym idzie – ona o wszystkim decyduje. W tym roku jeden z jej dyrektorów, Yann Le Moenner, powiedział, że wspiera kobiece kolarstwo, ale zorganizowanie wieloetapowego wyścigu przy Tour de France specjalnie dla nich jest „logistycznie niemożliwe”. Trochę na zasadzie „jestem z wami, ale odczepcie się już, co?”.Ale skoro kiedyś się dało, to dlaczego teraz nie? Możecie zadawać takie pytania – próbowali dziennikarze BBC. Odpowiedzi nie uzyskali. Owszem, byłoby to wyzwanie, nawet bardzo duże. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by wypuszczać kobiety na trasę szybciej – jak to miało miejsce w trakcie dzisiejszego Le Course. Wystarczy dać im krótsze, ale widowiskowe etapy, wyścig trwający co najmniej dziesięć dni i wszystko będzie przynajmniej twierdzi część środowiska i… chyba ma rację, bo dziś oglądało się to naprawdę świetnie, a końcowe zwycięstwo Annemiek van Vleuten to niesamowita historia – może pamiętacie ją z cholernie źle wyglądającego upadku na igrzyskach w Rio. Od tamtego czasu dwa razy z rzędu wygrała Le Course, a w tym roku triumfowała też w Giro Rosa. Twarda babka, nie ma trasie dzisiejszego wyścigu stanęła też Kasia Niewiadoma, która powiedziała później kilka słów dla „The Telegraph”:– To było brutalne, naprawdę. Cieszę się, że mam to za sobą. Wiem, że są dziewczyny, które walczą o trzytygodniowe wyścigi, ale to jest niemożliwe dla kobiety. Nie wiem, może chcą być odważnymi, „wielkimi kobietami”, ale to po prostu nie dla naszych ciał. Nie możemy oszukać natury. (…) Naprawdę chciałabym mieć Tour de France, ale muszę być szczera i nie jestem w stanie wyobrazić nas sobie, ścigających się przez trzy tygodnie. Myślę, że tydzień to nasz „dystans”, a Giro Rosa to dni. Brzmi dobrze, prawda? Przyjęlibyśmy zorganizowanie takiego wyścigu pozytywnie. Tym bardziej, że mamy kogo oglądać, bo Kasia to ścisła czołówka kobiecego kolarstwa. Gdybyśmy mieli możliwość oglądania jej walki z innymi zawodniczkami do sobotniego śniadania, a później poprawienia tego jeszcze rywalizacją Froome’a z Nibalim, to skorzystalibyśmy z miejsca. Szkoda, że inaczej myślą organizatorzy Tour de France PS. Jeśli ktoś podniósłby argument kosztów, to warto dodać, że w oficjalnych zeznaniach ASO na rok 2016 widnieje zysk w wysokości niecałych 46 milionów euro. Może warto byłoby zaryzykować i część z tego rzucić na ciekawy wyścig w kobiecym wydaniu? Na Giro Rosa – największym kobiecym wyścigu, jaki aktualnie istnieje – nikt o kosztach nie NewsPix
fot. ASO/Alex BROADWAY Peleton kobiet na trasie wyścigu Tour de France pojawić się może już w 2022 roku. Plan taki rozważać ma Amaury Sport Organisation (ASO). Dyrektor Tour de France Christian Prudhomme po raz kolejny zaznaczył, że ASO pracuje nad przeprowadzeniem wyścigu etapowego dla kobiet. Chcemy, krok po kroku, zwiększać liczbę wyścigów kobiet i zapewniać im medialną ekspozycję. Musimy znaleźć rozwiązanie na przyszłość, dostosowywać się – powiedział agencji "AFP". Szef worldtourowych wyścigów organizowanych przez ASO w marcu tego roku mówił już o pracach nad wyścigiem etapowym, wykluczając jednak jego organizację w tym samym czasie co męski wyścig Tour de France. Tour de France kobiet zorganizowany został po raz pierwszy w 1955 roku. ASO wyścig przywróciło do kalendarza w latach 1984-1989, a ten po zmianach organizacyjnych i pod inną nazwą odbywał się jeszcze do 1993 roku. W latach 1992 – 2009 w kalendarzu pojawiały się kolejno Tour Cycliste Feminin czy Grand Boucle Feminin, ale żaden z nich nie zdobył prestiżu, większych środków czy rozgłosu. ASO do pomysłu organizacji kobiecych wyścigów wróciło pod naciskami kolarskiego środowiska. Od 2014 roku w zamian organizowana jest jedno lub dwudniowa namiastka pod nazwą Le Course by le Tour de France. Międzynarodowa Unia Kolarska wczoraj przedstawiła plan kalendarza Women's WorldTour, w którym znalazły się cztery wyścigi etapowe, w tym 9-etapowy Giro Rosa. W planie jest przeprowadzenie tych wyścigów między sierpniem a końcem października, w w programie po raz pierwszy w historii pojawi się Paryż-Roubaix kobiet. ASO potwierdziło te plany, a chociaż szczegóły organizacji tego wyścigu zostaną dopiero podane, Prudhomme wspomniał już o szerszych planach. Naszym celem pozostaje organizacja wyścigu [etapowego] po Tour de France. Nowy kalendarz jest oczywiście mocno poprzestawiany, w 2021 roku mamy igrzyska olimpijskie, więc logicznym byłoby rozważanie takiego wyścigu w kontekście roku 2022 – wyjaśnił. Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.
Kolarstwo. Duńczyk Jonas Vingegaard nokautuje! Żółta koszulka lidera Tour de France zobowiązuje Jadący w żółtej koszulce lidera Duńczyk Jonas Vingegaard wygrał 18. etap, ostatni z górskich, kolarskiego wyścigu Tour de France i umocnił się na prowadzeniu.... 21 lipca 2022, 18:47 Tour de France 2022. Zła wiadomość - Rafał Majka wycofał się z wyścigu z powodu kontuzji Rafał Majka wycofał się z Tour de France 2022. Jego grupa UAE Team Emirates w środę ( poinformowała, że z powodu kontuzji doznanej na wtorkowym etapie... 20 lipca 2022, 13:49 Tenis. Hubert Hurkacz żegna się z Waszyngtonem. Fin Emil Ruusuvuori nie pozostawił złudzeń Polak Hubert Hurkacz odpadł już w 2. rundzie gry pojedynczej turnieju ATP na twardych kortach w Waszyngtonie (pula nagród 1,95 miliona dolarów). Rozstawiony z... 3 sierpnia 2022, 23:09 Lekkoatletyka. Amerykańska tyczka na molo. Tray Oates z pierwszym zwycięstwem Amerykanin Tray Oates wygrał w Sopocie 35. mityng „Tyczka na Molo”. 27-letni Jankes skoczył m i odniósł swój pierwszy triumf w tej imprezie. W czwartek o... 3 sierpnia 2022, 21:50 Szachy. Olimpiada Szachowa - Polki wróciły do czołówki, pierwsza porażka Polaków W szóstej rundzie 44. Olimpiady Szachowej w Madrasie obydwa polskie zespoły grały z Serbią. Kobiety gładko pokonały rywalki z Bałkanów 4:0 i awansowały na... 3 sierpnia 2022, 19:06 Kolarstwo. Tour de Pologne - przed nami prawda kolarska czyli czasówka. Jesteśmy po pięciu etapach wielkich emocji Za nami pięć etapów kolarskiego wyścigu Tour de Pologne - a najważniejsze rozstrzygnięcia dopiero nas czekają. Wielu zawodników z czołowych miejsc oszczędzało... 3 sierpnia 2022, 18:33 Tour de Pologne. Phil Bauhaus najlepszy na mecie etapu w Rzeszowie. Błysnął Jakub Murias [ZDJECIA, WIDEO] Niemiecki kolarz Phil Bauhaus wygrał piąty etap 79 Tour de Pologne z Łańcuta do Rzeszowa. Zawodnik z ekipy Bahrain Victorious finiszował z peletonu. Na... 3 sierpnia 2022, 18:05 Kolarstwo. Tour de Pologne - Phil Bauhaus najszybszy w Rzeszowie. Kraksy w peletonie Niemiec Phil Bauhaus z ekipy Bahrain Victorious wygrał w Rzeszowie piąty etap wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. Żółtą koszulkę lidera zachował Kolumbijczyk... 3 sierpnia 2022, 17:06 Niemiec Pascal Ackermann wygrał czwarty etap wyścigu kolarskiego Tour de Pologne Niemiec Pascal Ackermann (UAE Team Emirates) wygrał w Sanoku czwarty etap wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. Żółtą koszulkę lidera zachował Kolumbijczyk... 2 sierpnia 2022, 17:29 79. Tour de Pologne. Pascal Ackermann wygrał etap z Leska do Sanoka. Higuita uczestniczył w kraksie tuż przed metą! [WIDEO, ZDJĘCIA] Niemiec Pascal Ackermann z ekipy UAE Team Emirates wygrał czwarty etap 79. Tour de Pologne z Leska do Sanoka. Najlepszy z Polaków Stanisław Aniołkowski był... 2 sierpnia 2022, 17:27 79. Tour de Pologne. Kolarze zostają na Podkarpaciu. W środę etap Łańcut-Rzeszów W środę czeka nas kolejny dzień wyścigu 79 Tour de Pologne, będzie on ostatnim przeprowadzonym na Podkarpaciu etapem tej edycji. Kolarze do pokonania będą mieć... 2 sierpnia 2022, 17:00 Kolarstwo. Tour de Pologne - tylko u nas! Kto zyskał, kto stracił. Po trzech etapach wielkich kolarskich emocji Za nami trzy etapy kolarskiego wyścigu Tour de Pologne - a najważniejsze rozstrzygnięcia dopiero przed nami. Przed kolejnymi zmaganiami, na trasie z Leska do... 2 sierpnia 2022, 2:12 79. Tour de Pologne. Etap z Kraśnika do Przemyśla wygrał Sergio Higuita [ZDJĘCIA, WIDEO] Sergio Higuita z grupy BORA-hansgrohe wygrał w Przemyślu trzeci etap 79. wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. Kolumbijczyk został również nowym liderem... 1 sierpnia 2022, 17:19 Tour de Pologne. Higuita wygrał etap i został liderem Sergio Higuita z ekipy Bora-hansgrohe wygrał w Przemyślu trzeci etap wyścigu kolarskiego Tour de Pologne i zdobył żółtą koszulkę lidera. Mistrz Kolumbii sprawił... 1 sierpnia 2022, 16:59 Siatkówka. ZAKSA z nowym trenerem. Tuomas Sammelvuo zastąpił Gheorghe Cretu Były zawodnik drużyny Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle Fin Tuomas Sammelvuo został nowym trenerem drużyny mistrzów Polski siatkarzy. W przeszłości prowadził... 1 sierpnia 2022, 15:45 Formuła 1. Głodny Fernando Alonso zmienia pracodawcę. Zastąpi Sebastiana Vettela Od następnego sezonu, dwukrotny mistrz świata Formuły 1, Hiszpan Fernando Alonso będzie bronił barw teamu Aston Martin. Brytyjski zespół zajmuje dziewiąte,... 1 sierpnia 2022, 11:16 79. Tour de Pologne. Kolarze wjeżdżają w Bieszczady. We wtorek etap Lesko - Sanok Czwarty etap tegorocznego Tour de Pologne w całości będzie rozegrany w województwie podkarpackim. Kolarze będą mieli do pokonania trasę o długości 179,4 km ze... 1 sierpnia 2022, 11:07 Kolarstwo. Katarzyna Niewiadoma - walka o przetrwanie, na granicy ludzkich możliwości. Jaskuła i Majka w spódnicy Skromna, ładna, ale i niezwykle waleczna dziewczyna z Ochotnicy Górnej - malowniczej miejscowości u podnóży Gorców - przechodzi do historii polskiego kolarstwa.... 1 sierpnia 2022, 10:18 Tour de Pologne - Thijssen wygrał etap, Abrahamsen w żółtej koszulce Belg Gerben Thijssen z ekipy Intermarche-Wanty-Gobert wygrał w Zamościu drugi etap wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. Liderem został Norweg Jonas Abrahamsen... 31 lipca 2022, 18:08 79. Tour de Pologne od poniedziałku na Podkarpaciu. Etap Kraśnik - Przemyśl Peleton kolarzy 79. Tour de Pologne ruszył w sobotę z Kielc. W niedzielę kolarze przemierzali Lubelszczyznę, a od poniedziałku zawodowcy przez trzy kolejne dni... 31 lipca 2022, 15:46 Sport. Grad medali naszej młodzieży na EYOF. Dziesiąta siła na Starym Kontynencie Reprezentanci Polski zdobyli dwadzieścia medali (5 złotych - 5 srebrnych - 10 brązowych) w zawodach Olimpijski Festiwal Młodzieży Europy, które odbyły się w... 31 lipca 2022, 13:43 Boks. Kolejna porażka Adama Kownackiego. Koniec marzeń o wielkiej karierze i wielkich pieniądzach Trzeci raz z rzędu, Adam Kownacki (20-3, 15 KO) schodził z ringu pokonany. Tym razem, w nowojorskiej hall „Barclays Center” lepszy okazał się Turek Ali... 31 lipca 2022, 8:57
Podczas 10. etapu tegorocznego Tour de France doszło do szokującego zdarzenia. Grupa aktywistów uniemożliwiła kolarzom kontynuowanie wyścigu. Policjanci musieli użyć wobec nich siły. We wtorek, 12 lipca odbył się 10. etap tegorocznego Tour de France. Kolarze rywalizowali u podnóża Alp na odcinku z Morzine do Megeve. Nagle, na około 40 kilometrów od mety doszło do niecodziennego zdarzenia. Grupa aktywistów postanowiła wejść na trasę wyścigu, przez co rywalizacja została wstrzymana na kilkanaście minut. Przerażające sceny podczas wyścigu Tour de France Łącznie demonstrowało dziewięć osób. Wśród nich były zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Postanowili przykuć się do siebie łańcuchami i usiąść na środku drogi. Po chwili odpalili świece dymne, z których wydobywał się czerwony dym. Protestujący stanowili zagrożenie dla zdrowia kolarzy, dlatego organizatorzy postanowili zarządzić przerwę. Policjanci przystąpili do interwencji. Próbowali w jak najszybszym czasie pozbyć się siedzących na trasie wyścigu osób. Służby mundurowe były zmuszone do użycia siły. Aktywiści nie zamierzali zejść z drogi po dobroci, dlatego byliśmy świadkami przerażających scen. Funkcjonariusze dosłownie ciągnęli protestujących za nogi po ulicy. Przerwa potrwała około 10 minut. Jak podali dziennikarze francuskiego dziennika „L'Equipe” akcja została zorganizowana przez organizację Derniere Renovation. Chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na problemy z klimatem. Postulują za ograniczeniem emisji zanieczyszczeń. Ostatecznie zwycięzcą tego etapu został Magnus Cort Nielsen. Na drugim miejscu do mety przyjechał Nick Schultz, trzeci zaś był Luiz Leon Sanchez. Na ten moment liderem klasyfikacji generalnej Tour de France jest Tadej Pogacar. twitterCzytaj też:Lech Poznań zdemolowany przez Karabach Agdam! Kompromitacja mistrzów Polski
tour de france kobiet