Jedzenie do pracy na zimno – składnik bazowy jogurt naturalny. W zdrowej diecie nie powinno zabraknąć dobrej jakości nabiału. Jogurty naturalne, kefiry i maślanki są zdrowe dla jelit, ponadto dostarczają organizmowi białka, wapnia i innych wartościowych substancji. Dobry pomysł na lunchbox to jogurt naturalny z dodatkami.
Działają szybko, pomagając skrócić czas trwania biegunki różnego pochodzenia.Tanina żelatyny tworzy warstwę ochronną w jelicie, chroniąc błonę śluzową. Natomiast lek wspomagający pracę jelit z naturalną glinką mineralną (krzemian magnezowo-glinowy) i simetikonem przynosi szybkie złagodzenie objawów bólu i nagromadzenie
Nasz przewód pokarmowy zasiedlają biliony mikroorganizmów takich jak bakterie, wirusy, grzyby czy pierwotniaki. W samych jelitach znajdziemy ponad 500 gatunków bakterii, które mają ogromny wpływ na nasze zdrowie. Mikrobiota, czy inaczej flora jelitowa pełni istotną rolę m.in. w procesach odpornościowych, trawieniu, funkcjonowaniu mózgu.
Odpowiednie nawadnianie organizmu ma kluczowe znaczenie dla zdrowia jelit. Powinno się pić przynajmniej 2 litry płynów dziennie. Gdy organizm jest dobrze nawodniony, masa kałowa usuwana jest szybciej. Natomiast gdy brakuje nam wody, organizm broni się przed odwodnieniem zatrzymując jej resztki w jelitach.
3 niezbędne kroki do zdrowych jelit 1. Pełnowartościowa dieta. Pokarmy pełnowartościowe to takie, które nie zostały nadmiernie przetworzone i nie utraciły swoich właściwości odżywczych. Szczególnie ważny dla jelit jest naturalny błonnik. Należy przyjrzeć się płatkom śniadaniowym i mące.
jadwal kereta api gaya baru malam selatan. Dobrze funkcjonujące jelita to dobre samopoczucie i zdrowie, jeśli funkcjonują źle, nie ma mowy o dobrym samopoczuciu, odporności na różnego rodzaju choroby czy regularnych wizytach w toalecie. Efektywnie wspieramy nasze jelita spożywając bakterie i drożdże probiotyczne zwane probiotykami oraz pokarm dla tych mikroorganizmów określanych mianem prebiotyków. Pod względem zawartości prym wiodą kiszonki, niemniej nie są one jedynym produktem korzystnym dla naszych jelit. Oprócz popularnej kiszonej (kwaszonej) kapuście i kiszonych ogórków warto spróbować także innych kiszonych przysmaków, na przykład kimchi, czy zakwasu z buraków. Kiszone warzywa można łączyć z różnymi przyprawami, liściem laurowym, zielem angielskimi, kminkiem i pieprzem, czosnkiem i imbirem, a także bazylią, kolendrą i koperkiem. Kiszone warzywa mogą zastąpić porcję warzyw na obiadowym talerzu. Dobrze łączą się z kaszami i ziemniakami oraz z rybą i potrawami mięsnymi. Równie popularne w naszym kraju są mleczne produkty fermentowane takie jak: jogurt, kefir, Czytaj dalej ▼Zdrowe jelita - zdrowy organizm Dbałość o zdrowe jelita jest niezwykle istotna, ponieważ ich kondycja wpływa na ogólny stan zdrowia. O problemach z jelitami świadczą trawienne dolegliwości, takie jak wzdęcia, zaparcia, bóle brzucha i biegunki, ale również brak odporności i częste infekcje bakteryjne, wirusowe i grzybicze, spowolniony metabolizm, przewlekły stan zapalny i zaburzenia snu. Zaniedbania dietetyczne i związane ze zdrowiem jelit przyczyniają się do zaburzeń wchłaniania składników witaminowych i mineralnych, a w konsekwencji do niedoborów. To właśnie w jelitach zachodzi proces przenikania przez kosmki jelitowe składników odżywczych do krwiobiegu. Nie bez znaczenia dla funkcjonowania jelit jest też powszechność stosowania antybiotyków, których obecne generacje działają destrukcyjnie na florę jelitową (mikrobiotę), powodując dysbakteriozę, a następnie zmieniając bardzo znacząco jej skład na korzyść niekorzystnych mikroorganizmów (np. przerost Candida Albicans) - powrót do "normalności" po antybiotykoterapii nawet przy prawidłowym odżywianiu może trwać wiele miesięcy. Również spożywanie produktów wysokoprzetworzonych wzbogaconych o konserwanty i inne sztuczne dodatki do żywności, a także produktów zanieczyszczonych metalami ciężkimi, pestycydami, toksynami w znaczący sposób niszczy dobrą flory jelitową i umożliwia kolonizację przez niepożądane patogenne bakterie czy zespół nieszczelnych jelit Zespół nieszczelność jelit jest chorobą rozwijającą się pod wpływem takich czynników etiologicznych, jak chroniczny stres, częste spożywanie leków, niedobór cynku i witaminy D, niskie spożycie prekursorów i wytwarzanie przez organizm glutationu niezbędnego do ochrony i odbudowy śluzówki jelit oraz niskim poziomem kwasu solnego. Do rozwoju zespołu nieszczelności jelit przyczynia się również nieprawidłowa dieta i w przypadku niektórych osób spożywanie niektórych warzyw, psiankowatych, które mogą powodować uszkodzenie błony śluzowej jelit. Rozpoznanie tej choroby odbywa się poprzez wykonanie badania - testu laktulozą lub mannitolem. Choroba, o której mowa, powoduje reakcję zapalną organizmu, zaburzenia snu, bóle głowy i zmęczenie, nadwagę i cukrzycę, zwiększenie apetytu na słodycze, alergie, choroby skóry, zaparcia i biegunki, gazy i wzdęcia oraz zmniejszenie aktywności kwasu żołądkowego i redukcję enzymów trzustkowych. Co gorsza, zespół nieszczelności jelit może stać się podłożem lub dodatkowym czynnikiem wspierającym rozwój takich chorób, jak choroba Leśniowskiego-Cronha, zespół jelita drażliwego, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, choroby autoimmunologiczne, depresja i choroby wątroby. Trzy ostatnie jednostki chorobowe wydają się pozornie niezwiązane z jelitami, ale biorąc pod uwagę, że jelita odpowiadają w 75% za odporność organizmu i produkują 90% ogółu serotoniny związek między tymi schorzeniami jest oczywisty. Natomiast choroby wątroby mogą rozwijać się pod wpływem toksyn przenikających z jelit do krwiobiegu, które są dużym obciążeniem dla tego jelit a otyłość Kolejnym ważnym powodem dla którego warto dbać o dietę sprzyjającą zdrowiu jelit jest związek złej kondycji jelit z rozwojem otyłości. U zdrowego człowieka zetknięcie się składników odżywczych z błoną śluzową jelit prowadzi do produkcji hormonów sytości. Niedobory tych hormonów są odnotowywane u osób cierpiących na nadwagę i otyłość - w ich przypadku sygnał sytości docierający do centralnego ośrodka nerwowego jest bardzo osłabiony. Istotny wpływ na stan jelit ma również flora bakteryjna. Zmiany we florze bakteryjnej jelit zwiększają zaburzenia w prawidłowym absorbowaniu kwasów tłuszczowych i węglowodanów. Proces regeneracji jelit Proces regeneracji jelit jest niezwykle trudny i niekiedy wieloletni. Czasami sama zmiana diety na zdrowszą dla jelit, bardziej bogatą w naturalne probiotyki i prebiotyki może nie wystarczyć i konieczna jest ingerencja lekarzy, polegająca na wprowadzeniu odpowiedniej farmakoterapii. Niemniej w profilaktyce chorób jelit warto jeść produkty, takie jak omówione na wstępie kiszonki, a także mlecznych produktów probiotycznych - np. kefirów i jogurtów probiotycznych. Wspólną cechą tych produktów jest zawartość żywych kultur bakterii i drożdży probiotycznych przeżywających "przejście" przez cały układ pokarmowy, zasiedlających jelita i wspierających pracę jelit. Po przeniknięciu do jelit takie mikroorganizmy rozmnażają się korzystnie wpływając na funkcjonowanie jelit. Tego typu mikroorganizmy nie są chorobotwórcze - mają zdolność do bytowania i rozmnażania się w jelicie, gdzie korzystnie wpływają na stan jelit poprzez:- syntetyzowanie substancji odżywczych ( niektórych witamin z grupy B, witaminy K),- poprawę funkcjonowania śluzówki jelit- łagodzenie objawów nietolerancji laktozy- redukowanie ryzyka alergii- poprawę profilu lipidowego - funkcję immunologiczną przez stymulowanie układu odpornościowego Probiotyki żyjące w jelitach pomagają również ograniczyć ryzyko rozwoju niektórych dla flory jelitowej, czyli prebiotyki Prebiotyki to substancje obecne lub wprowadzane do pożywienia w celu pobudzania rozwoju prawidłowej flory jelit. Produkty prebiotyczne to topinambur, cykoria, cebula, mniszek lekarski, czosnek, por, szparagi, otręby pszenne, owies, banany. Produkty zawierają zarówno żywe kultury bakterii jak i substancje prebiotyczne nazywamy i przetwory mleczne Zdecydowanymi faworytami na liście produktów wspierających pracę jelit są kiszonki i mleczne przetwory. Kiszonki powinny być spożywane jak najczęściej, nie tylko ze względu na zawartość probiotyków, ale również z uwagi na zawartość witamin z grupy B i witaminy C. Kiszone produkty są też cennym źródłem kwasu mlekowego. Mleczne produkty fermentowane - np. kefir, maślanka i jogurty mogą zawierać probiotyki. Nie każdy produkt mleczny ma udowodnione działanie probiotyczne i może być uznany jako produkt probiotyczny. Niezbyt wiele produktów mlecznych zawiera w swoim składzie mikroorganizmy o udowodnionym działaniu probiotycznym, dlatego warto zwracać uwagę na etykiety. Aby produkt mleczny można było uznać za probiotyczny powinien w jednym gramie (ta informacja nie musi znaleźć się na opakowaniu) zawierać co najmniej 10 milionów jednostek tworzących kolonie z rodzaju Bifidobacterium lub 100 milionów jednostek tworzących kolonie z rodzaju Lactobacillus. Mleczne produkty probiotyczne na opakowaniu muszą zawierać szczegółową informację o zastosowanym probiotycznym rodzaju, gatunku i szczepie bakterii lub drożdży. Większość fermentowanych produktów mlecznych nie ma w swoim składzie mikroorganizmów o udowodnionym działaniu probiotycznym (nie znaczy to, że nie mają działania prozdrowotnego). Kefir i jogurt powstają z mleka pasteryzowanego, do którego są dodawane bakterie kwasu mlekowego (i drożdże w przypadku kefiru). Maślanka jest natomiast produktem ubocznym powstającym w procesie wytwarzania chlebowy jako źródło probiotyków Cennym źródłem probiotyków jest również kwas chlebowy produkowany przy użyciu drożdży i bakterii kwasu mlekowego. Pod względem smaku przypomina on nieco chleb razowy. Dobrej jakości kwas chlebowy nie zawiera chemicznych siemię lniane i otręby konopne Inulina jest polisacharydem złożonym z glukozy i fruktozy. Jako prebiotyk wspiera rozwój dobroczynnych kultur bakterii Biidobacterium i Lactobacillus, odżywiając je i poprawiając tym samym pracę jelit. Inulina wzmacnia również system immunologiczny. Siemię lniane działa natomiast oczyszczająco na jelita, podobnie jak otręby konopne (błonnik konopny). Alternatywnym produktem oczyszczającym jelita jest babka płesznik i babka jajowata, których nasiona stosowane regularnie poprawiają pracę jelit i pomagają obniżyć poziom cholesterolu LDL w surowicy krwi. W procesie regeneracji jelit pomocny jest natomiast kwas masłowy - nie zawsze trzeba go zażywać w formie preparatów, jako że produkują go pożyteczne kultury bakterii. Kwas masłowy uczestniczy w procesie gojenia i regeneracji uszkodzonych ścianek dla zdrowych jelit L-glutamina jest aminokwasem egzogennym, czyli takim, którego organizm nie potrafi samodzielnie wytworzyć. Z reguły, suplementację l-glutaminy stosuje się w sytuacji wystąpienia objawów, których organizm nie może samodzielnie wytworzyć. L-glutamina jest niezbędna do odbudowy i regeneracji jelit. Wspiera ona leczenie owrzodzeń jelit oraz zespołu nieszczelności jelit, a także zapobiega powstawaniu uszkodzeń. L-glutamina pomaga również uregulować produkcję śluzu w jelitach zmniejszając objawy biegunki towarzyszące zespołowi jelita drażliwego. Podsumowując powyższe rozważania można zatem stwierdzić, że mamy poważne powody ku temu, żeby jeść często kiszonki i inne produkty probiotyczne, a także produkty prebiotyczne. Nie bez kozery rosyjski biolog Ilja Miecznikow zwykł mawiać, że "śmierć zaczyna się w jelicie". W przypadku pojawienia się dolegliwości jelitowych w pierwszej kolejności należy skonsultować się z lekarzem, aby ustalić rodzaj suplementacji lub rozważyć inne metody leczenia. Produkty, takie jak l-glutamina czy kwas masłowy są dostępne w formie suplementów, a zatem bez recepty. Niemniej samodzielnie można je stosować tylko w ramach profilaktyki. Choroby jelit to nie przeziębienie - nie należy ich leczyć bez konsultacji z lekarzem. Dobrze funkcjonujące jelita to dobre samopoczucie i zdrowie, jeśli funkcjonują źle, nie ma mowy o dobrym samopoczuciu, odporności na...
23 stycznia 2015 176 No właśnie, kolejny raz ktoś nam chce wcisnąć, że chlebek z pełnego przemiału jest zdrowyW kwestii przeciekających jelit było już kopanie się po goleniach, czy coś takiego. Było pytanie – w ogóle ktoś może do spodu przeciekać i żyć? A gościu od testu buraczkowego, został obśmiany jak garbus, który przeszedł korytarzem metra. Śmiechom i żartom nie było końca. Co do testu buraczkowego, też mam śmieszne wolty, ale przeciekanie jelit spowodowane nieodpowiednim jedzeniem jest możliwe! Co więc może się stać, gdy treści jelitowe dostałyby się do krwiobiegu? Jak teraz coś przeżuwasz, to może przestań. Przeciekanie jednak jest możliwe, a spustoszenie dla zdrowia poważne. Wzdęcia, bóle brzucha, gazy, zmęczenie, wysypki skórne, migreny, bóle stawów, alergie, nieprzyjemne objawy psychiczne, autyzm i wiele więcej. I najbardziej szkodliwe w skutkach, czyli przewlekłe stany z nas słyszał, że pieczywo pełnoziarniste jest zdrowe, że generalnie ziarna są zdrowe Tymczasem ludzie historycznie spożywają ziarna od niedawna i szkoda, że w ogóle się na tę szamę rzucili, bowiem ziarna zawierają szkodliwe składniki pokarmowe i lektyny, mogące uszkodzić jelita. Część ziarna bogata w otrębowy błonnik, co pozwala na zachwalanie, że jemy pełne ziarno, jakże zdrowe, okazuje się, zawiera wiele szkodliwych składników pokarmowych. Istnieje znaczna liczba dowodów naukowych wskazujących, że ziarna, a także rośliny strączkowe, mogą powodować nieszczelność jelit i objawy temu towarzyszące. Bardzo często wystarczy wyeliminować ziarna, no i jeszcze rafinowane cukry z diety, na to miejsce wprowadzić fermentowane tradycyjnie pokarmy, aby zapobiec nieszczelności jelita i fatalnym problemom zdrowotnym z tym związanychCieknące jelito to sytuacja pojawiająca się z powodu rozwoju szczelin pomiędzy komórkami (enterocyty), które składają się na błonę wyścielającą ściany jelit Te małe luki pozwalają, aby substancje składające się ze strawionego pokarmu, bakterii i odpadów metabolicznych, które powinny ograniczać się do przewodu pokarmowego, jednak uciekły do krwi. Takie zjawisko nazywa się zespołem nieszczelnego jelita. Tutaj protokół testowania glutaminy w celu uszczelnienia przeciekającego jelita Wzbraniałam się, aby uwierzyć, że taka rzecz może mieć miejsce stosunkowo często, bowiem kał w krwi, wydaje się być bardzo poważną toksyną zapalną. Sądziłam, że śmiertelną. Ale okazało się, że owszem, jest, bowiem organizm przeżywa w tym czasie znaczny wzrost stanów zapalnych, ale jest to do przeżycia, a nawet cofnięcia. Układ odpornościowy zostaje zmylony, sądząc, że to jakiś najazd obcego najeźdźcy i zaczyna ten układ atakować własne ciało, jakby to ono było wrogiem. Jest to zjawisko autoagresji. Najczęściej zespół nieszczelnego jelita, jest związany z poważnymi chorobami jelit, takimi jak choroba Crohna (pisałam o nie tutaj – Choroba Leśniewskiego-Crohna, czy na pewno nieuleczalna?), wrzodziejące zapalenie jelita grubego, lub choroba trzewna, Jednak okazuje się, że nawet tak zwani zdrowi ludzie mogą mieć pewne stopnie nasilenia przepuszczalności jelit, prowadzące do różnorodnych nieprzyjemnych objawów zdrowotnych. I to wszystko można spowodować, ale na szczęście też leczyć odpowiednim na uwadze fakt, że ziarna zawierają szkodliwe składniki pokarmowe Dietetycy nawijają nam z megafonów, że ziarna (zwłaszcza pieczywo pełnoziarniste) są ważnym elementem zrównoważonej diety, i że są niezbędne, abyśmy zapewnili sobie codziennie odpowiednie składniki odżywcze i podaż chcecie się pytać Douglasa Grahama, tego od mojej 811, a jego 80/10/10? Nie ma sprawy, rozumiem, ale może zapytacie się kogoś z coraz większej liczby ekspertów, w tym dr Lorena Cordain’a, profesora na Colorado State University, czy aby nasze trzewia są przeznaczone do spożywania ziarna? A jak już, to czy nie wyrządzamy naszym jelitom krzywdy? Ziarna z tym całym swoim pakietem nierozpuszczalnego błonnika, są ostatecznie, absolutnie ubogim źródłem witamin i składników mineralnych w porównaniu do owoców i warzyw. And? No dobra, już miałam ukryć dalszą część wypowiedzi profesora Cordaina’a, bo to ostatecznie zwolennik diety Paleo, ale ujawnię, doktor dodał, „and mięsa i ryb”. Ależ ironia, jakże padają bastiony zdrowia. Ideały sięgają bruku. Chlebek pełnoziarnisty, to nie jest modelka na wybiegu? Całe ziarna dodatkowo zawierają szkodliwe składniki pokarmowe, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia. No mówię, że modelka. Co ja tak wbijam do modelek, muszę się chyba zważyć? Po pierwsze ziarna, to są nasiona roślin, a rośliny nie wytwarzają swojego materiału reprodukcyjnego, żeby ot tak, bez walki, oddać go zwierzętom. Dlatego w ziarnach siedzi mina. Ziarna mają się rozwijać w glebie, a w trzewiach zwierzęcia muszą się zachowywać zgoła po chamsku. Bo zadaniem ziarna, nie jest dogodzenie komukolwiek, poza własnym gatunkiem. No i dochodzimy do meritum. Ziarna, w szczególności całe ziarna zwiększają prawdopodobieństwo przepuszczalności jelit. Kurde flaczek. Istnieje też coraz więcej dowodów naukowych wskazujących, że ziarna, ale także rośliny strączkowe zawierają anty-odżywcze i inne substancje, które mogą zwiększać problemy z przeciekaniem dla dociekliwych Mamy więc:Gliadyny Gliadyny są głównym białkiem immunotoksycznym, które można znaleźć w glutenie i jednym z najbardziej szkodliwych dla zdrowia. Gliadyna daje chlebkowi z pszenicy charakterystyczną ciastowatą strukturę i zwiększa wytwarzanie jelitowych zonulin białka, co z kolei otwiera luki/szczelinki w normalnie ciasnych odstępach między komórkami jelitowymi (enterocytami).Ludzie sądzą, że tylko chorzy na celiakię nie powinni kontaktować się z gliadynami, w rzeczywistości jednak może się okazać, że nietolerancja gliadyny i pokrewnych białek pszennych, jest specyficzna dla naszego gatunku, zwanego człowiekLektyny Lektyny są kluczowym mechanizmem, za pomocą którego rośliny chronią się, aby nie zostały pożarte. No i ma to sens, że największe stężenia lektyn występują w ziarnach. Bo ziarno, to dziecko rośliny, i w ziarnie pokładana jest nadzieja, na przetrwanie gatunku. Uparte zwierzęta, które jednak spożywają pokarmy zawierające lektyny, mogą narazić się na podrażnienia przewodu pokarmowego, wraz z szeroką gamą innych dolegliwości. Stopień, w jakim są wyrażone niekorzystne efekty żarcia ziaren zależy w dużej mierze od tego, jak długo dane zwierzę uważa ziarno za swoje pożywienie. Zwierzę, które nazywa się człowiek dopiero od pięciuset pokoleń szamie ziarna i fasolę w dużych ilościach i wciąż jeszcze cierpi. Znacznie bardziej, niż wiele gryzoni i ptaków, które oparły swoją dietę na żarciu ziaren tysiące pokoleń wstecz. Nie daliśmy sobie czasu na przystosowanie się do takiej szamy. Na lektyny jesteśmy narażeni przede wszystkim z jedzenia ziarna, fasoli, ale też produktów mlecznych i roślin psiankowatych, takich jak ziemniaki, pomidory i papryka Jednakże, właśnie ziarno pszeniczne (triticum aestivum), używane najczęściej do produkcji chleba ma znaczącą rolę w indukowaniu lektyny o największych niepożądanych efektach, ze względu na to, że jest to stosunkowo nowa forma pszenicy, zawierająca aglutyninę z kiełków pszenicy, czyli naprawdę groźne WGA. WGA jest po prostu fatalne. Nie będę się rozpisywać w temacie, jak doktor Mercola, albo jego zespół, bo od nich to ściągnęłam, ale uwierzcie, bo badania tego dowodzą, że WGA stymuluje syntezę pro zapalnych cytokin (neuroprzekaźników) w komórkach przewodu pokarmowego i układu odpornościowego, a to z kolei odgrywa przyczynowo skutkową rolę, w patogenezie przewlekłego zapalenia jelita WGA odgrywa rolę w rozwoju choroby trzewnej (CD), jeszcze całkowicie odmiennej niż zwykła nietolerancja glutenu Zaś neurotoksyczność WGA może przekroczyć bariery krew-mózg w procesie zwanym „adsorbcyjna endocytoza,” a już na pierwszy rzut gałki brzmi to groźnie. Z kolei pszenica, nabiał i soja zawierające wyjątkowo duże ilości kwasu glutaminowego i kwasu asparaginowego,czyni je potencjalnie ekscytotoksycznymi. Ekscytotoksyczność WGA jest patologicznym procesem, w którym kwas glutaminowy i asparaginowy powodują nadmierną aktywację receptora komórek nerwowych, co może prowadzić do uszkodzenia ja tu dziwaczne rzeczy wypisuję! Te dwa aminokwasy mogą przyczyniać się do chorób neurodegeneracyjnych, takich jak stwardnienie rozsiane, choroba Alzheimera, choroba Huntingtona i innych zaburzeń ośrodkowego układu nerwowego, takich jak epilepsja, ADD/ADHD i migreny. Okazało się też, że Cytotoksyczność WGA dotyczy również zwykłych, jak i rakowych linii komórkowych, zdolnych do wywołania albo zatrzymania cyklu komórkowego lub programowanej śmierci komórek (apoptozy). Generalnie za pomocą WGA możemy załatwiać masę kijowych spraw, jak zwiększać masę ciała, oporność na insulinę i leptynę. WGA wiąże się z łagodnymi, ale też złośliwymi guzami. Zakłóca produkcję sekretyny w trzustce, co może prowadzić do problemów trawiennych i przerostu trzustki. Na tym nie koniec, bo jest jeszcze kardiotoksyczność WGA, a także degradacja cytoszkieletu w komórkach jelitowych, narażająca nas na uszkodzenia wstawki dla wścibskich i ambitnych Jak wspomniałam na wstępie najwyższe ilości fatalnego WGA znajdują się w ziarnach pszenicy i w jej yyy … kiełkującej postaci, która jest reklamowana, jako najbardziej zdrowa ze wszystkich form. Mówiłam już dawno, że kiełki są nie ten teges. To teraz macie.♣ No i fatalny też jest cukier w kontekście przeciekania jelit. A tu tyle „zdrowych” ciasteczek z otrębami, z grubego przemiału, płatków śniadaniowych dajesz swojej progeniturze i namawiasz mężusia, i je Krystianek i Seba zbożowe wytwory z cukrem, a wkrótce jelita Twoich najdroższych zaczynają przeciekać.♣Skoro ziarna sprawiają, że nasze jelita przeciekają, to co może być antidotum? Nie zdziwicie się chyba specjalnie, gdy powiem właściwa flora bakteryjna, czyli też jedzenie Gdy przewód pokarmowy jest uszkodzony, do krwiobiegu dostają się naprawdę rzeczy nie halo, a to sieje w nim spustoszenie. Musisz wyeliminować ziarna, cukier i być może nawet rośliny strączkowe i psiankowate, gdy jest nie dobrze. A wprowadzić takie pożywienie, które jest w stanie wspierać równowagę bakterii jelitowych, czyli żywność tradycyjnie fermentowaną. Oczywiście na czele z królową fermentowanej żywności, czyli kiszoną kapustą. To jest niezbędne, aby pozbyć się nieszczelnego jelita. Prawdziwe bio jogurty kozie, kiszone ogórki i buraki, kefiry i kwas chlebowy, to jest żywność, która jest w stanie Cię uleczyć i wesprzeć zdrowie. Jedz surowe owoce i warzywa zielone i korzeniowe, oraz orzechy (wcześniej długo moczone i zlewaj wodę parę razy). Jak musisz gotować, rób to krótko.♣ Tworzę właśnie autorskie przepisy do mojego programu „Jem i … chudnę”, więc przy okazji wrzucam przepis na spartańską kolację uszczelniającą jelito, oto banalny przepis:Kapusta kiszona bio, jest meritum potrawy, więc bierzesz, tyle ile zechcesz zjeść. Mała cebulka, lub por. 2 jabłka małe bio, lub 1 1 Marchewka bioPrzyprawy: Czarny pieprz organikZajebisty dodatek: Pół awokadoSposób przyrządzania:Trzesz na tarce jabłko i marchewkę. Dodajesz posiekaną drobno cebulkę, albo małego pora. Mieszasz z kapustą. Dodajesz z połówką dojrzałego awokado. Jak ktoś się upiera, że będzie głodny, to może być jeszcze łycha ryżu bio, albo bio ziemniak ( z tych psiankowatych)Następnie pościsz 16 godzin, czyli do rana i jest spoczkoBlog nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym Wellness SklepDisclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.(Visited 89 309 times, 2 visits today)
Zdrowie jelita, jak i całego przewodu pokarmowego w głównej mierze zależy od diety. Ze względu na czasy w jakich żyjemy i tryb życia często dzieje się tak, że nie mamy czasu na “porządny” posiłek i kupujemy przez to posiłki gotowe do odgrzania, bądź też wybieramy się do restauracji “fast food”. Owszem takie posiłki są dla ludzi, jednak nie możemy zapomnieć o naszym zdrowiu i zdrowiu naszego układu pokarmowego. Raz na jakiś czas można “wyskoczyć” na hamburgera, jednak nie codziennie, z paru łatwych względów. Posiłek ten jest niezdrowy, zawiera bardzo mało witamin i minerałów, tuczy, zawiera masę substancji szkodliwych (szczególnie w sosach). Co więc robić aby zachować zdrowe jelita? Należy odżywiać się racjonalnie i zdrowo kiedy tylko możemy. Jeść produkty zawierające błonnik oraz żywe kultury bakterii. Omijać węglowodany bezbłonnikowe, nieświeże lub sfermentowane produkty, tłuszcze, produkty wędzone. Do tego aby zachować zdrowie jelit należy codziennie się wypróżniać, nie stosować środków przeczyszczających i dużej ilości leków, gdyż uszkadzają naszą naturalną ochronę jaką jest błona śluzowa. Warto jest również zastanowić się nad wspomaganiem pracy naszego przewodu pokarmowego. Rewelacyjnymi produktami wpływającymi na pracę jelit są: AC-ZYMES – żywe kultury bakterii w kapsułkach. Jeden z lepszych produktów na rynku. Reguluje prawidłową pracę jelit i przywraca harmonię bakteryjną w jelicie, tym samym broniąc go przed szkodliwymi substancjami zawartymi w masie kałowej. NOPALIN – naturalny błonnik. Chroni nasz układ pokarmowy przed wrzodami, a także zapewnia jego prawidłowe funkcjonowanie.
Zdrowe jelita Bardzo ważną rolę u starszych osób odgrywa dieta i zdrowe jelita, ponieważ wraz z wiekiem – w związku ze słabszą pracą jelit – zmniejsza się zdolność wchłaniania składników odżywczych z pożywienia. Jelito grube Kluczowe znaczenie dla zdrowia i funkcjonowania całego organizmu ma jelito grube. W nim ma miejsce końcowy etap wchłaniania wody, elektrolitów i soli mineralnych z resztek pokarmowych i produkcja niektórych witamin – witaminy K i witamin z grupy B. Zdrowe jelita oznaczają silną odporność. Znajdujące się w nich kępki Peyera chronią nas przed bakteriami, wirusami, toksynami i alergenami. Kiedy praca jelit zostaje zaburzona, zaczynamy częściej chorować na infekcje górnych dróg oddechowych, nawracające zapalenia pochwy, a u młodszych kobiet pojawiają się zaburzenia miesiączki, nasilają się alergie. Jelito grube to również pole walki między pożytecznymi a szkodliwymi bakteriami. Dobroczynne bakterie kwasu mlekowego i bifidobakterie przeciwdziałają rozmnażaniu się chorobotwórczych drobnoustrojów. Fizjologiczna flora zawierająca dobre bakterie ulega jednak osłabieniu, zwłaszcza w przypadku antybiotykoterapii lub regularnego zażywania leków na nadciśnienie, cukrzycę, depresję itd. Również dieta wysoko przetworzona, w której brakuje błonnika (zwierają go nieoczyszczone zboża, warzywa i owoce), ale nie brakuje białego cukru i białej mąki, prowadzi do przewlekłych zaparć. Te z kolei powodują, że nie wydalamy całej masy kałowej, a jej resztki zalegają w uchyłkach jelit i oblepiają ich ścianki, jeszcze bardziej utrudniając prace kosmków jelitowych. Co więcej, niewydalane resztki pokarmowe prowadzą, niestety, do samozatrucia organizmu. Objawy zaburzeń pracy jelit Zaparcia, biegunki, wzdęcia czy gazy to objawy zaburzeń pracy jelit, których nie można lekceważyć, bo mogą prowadzić do poważnych chorób – zespołu jelita drażliwego, przewlekłych stanów zapalnych, a po dłuższym czasie nieleczonych zaburzeń – nawet do raka jelit. Zaburzenia pracy jelit prowadzą również do ogólnoustrojowej grzybicy. Fermentujący, długo zalegający stolec i przeciągające się procesy gnilne sprzyjają rozwojowi pasożytów, takich jak owsiki, glisty ludzkie, lamblie, tasiemiec i wiele innych. O zakażeniu nimi mogą świadczyć nadmierny apetyt lub jego brak, zmęczenie, gazy, wzdęcia, biegunki, zaparcia, bóle brzucha, trądzik, migreny i swędzenie w okolicy odbytu. Pamiętajmy, że 90 procent chorób ma swój początek w zaburzonej pracy jelita grubego. Zdrowe jelita – zasady odżywiania Warto zatem, szczególnie w starszym wieku, dostosować się do zasad zdrowego odżywiania, tak by nasze jelita pracowały bez zakłóceń. Oto kilka rad: Unikaj przejadania się, które jest główną przyczyną starzenia się w zamożnych krajach – to najważniejsze zalecenie dla osób starszych. Ponad 50 lat badań dowodzi, że odżywcza dieta i umiar w jedzeniu opóźniają proces starzenia. Spożywanie zbyt dużej ilości bardzo kalorycznego i nienaturalnego pożywienia jest powodem większości chorób cywilizacyjnych, takich jak rak, cukrzyca, nadciśnienie tętnicze czy osteoporoza. Nie jedz późno w nocy. Ostatni posiłek w ciągu dnia jedz tak wcześnie jak to możliwe, najlepiej do godziny Posiłek powinien być niewielki. Unikaj nagłych, radykalnych zmian w diecie, wprowadzaj je stopniowo. Unikaj pokarmów wychładzających, takich jak rafinowany cukier i słodycze, używek (kawa i alkohol), zbyt dużych ilości soli, surowych warzyw i owoców w nadmiarze oraz wysoko przetworzonych produktów spożywczych. Dieta wysokobiałkowa oparta na jedzeniu ciężkich mięs osłabia kości osób starszych i znacząco obciąża narządy odpowiedzialne za trawienie i krążenie. Mięso trawi się lepiej w młodszym wieku, ze względu na silniejszą energię trawienną śledziony i trzustki. Minerały organiczne – na poziomie komórkowym u starszych ludzi jest ich zdecydowanie mniej niż u dzieci. Bogate źródła minerałów organicznych, które warto włączyć w dietę to brunatne algi morskie kelp, spirulina, wodorosty kombu i wakame. Spożywaj kiełki zbóż, roślin strączkowych i nasion ponieważ podczas procesu kiełkowania tłuszcze, białka i skrobie zostają rozłożone do łatwostrawnej postaci, a poziom kwasów nukleinowych (RNA i DNA) wzrasta nawet dziesięciokrotnie. Przed spożyciem kiełki lekko podgotuj. Wraz z wiekiem nasila się nietolerancja laktozy. Unikaj mleka i zastąp je fermentowanym nabiałem: maślanką, kefirem, twarogiem, jogurtem naturalnym. Objawy starzenia się, takie jak utrata pamięci, zawroty głowy, dzwonienie w uszach, depresja i trudności w skupieniu uwagi łagodzą liście z japońskiego drzewa – miłorzębu dwuklapowego (ginkgo biloba), najstarszego gatunku wśród obecnie występujących drzew. stopka redakcyjna Powyższy fragment pochodzi z książki: Siła jest w tobie, dr Preeti Agrawal
Top 10 produktów na leniwe jelita Opublikowano: 09:50Aktualizacja: 16:11 Badania pokazują, że coraz więcej osób ma problem z leniwymi jelitami. Sprzyja temu siedzący tryb życia, brak ruchu w czasie wolnym, stres oraz nadmiar żywności wysokoprzetworzonej w diecie. Jak temu zapobiec? Przestrzegaj kilku ważnych zasad. Zwiększ aktywność fizyczną –szczególnie pomocne są ćwiczenia mięśni brzucha – i zmień dietę. Postaw na produkty o wysokiej zawartości błonnika pokarmowego i bakterii probiotycznych. Jak to zrobić? Skorzystaj z naszej listy. Otręby pszenneSiemię lnianeSuche strączkoweSuszone moreleJabłkaKiszona kapustaOgórki kiszoneMisoMleczne napoje fermentowaneWoda Otręby pszenne 100 g otrąb zawiera aż 42 g błonnika (włókna pokarmowego). Błonnik nie podlega trawieniu, więc zwiększa zawartość treści pokarmowej i wspomaga perystaltykę jelit. To właśnie dzięki niemu w jelicie grubym powstają związki obniżające pH. W bardziej zasadowym środowisku rozwijają się dobroczynne bakterie kwasu mlekowego, wypierając bakterie gnilne. Błonnik pokarmowy ma także zdolność do wiązania wody. Stwierdzono, że 100 g otrąb wiąże w jelicie aż 450 ml wody! Jeśli nie będziesz pić, zamiast wspomóc organizm w walce z zaparciami, możesz go jeszcze bardziej obciążyć. Świetnym źródłem włókna pokarmowego są też pozostałe niskoprzetworzone produkty zbożowe. Dla porównania: 100 g ciemnego ryżu zawiera ok. 9 g błonnika, a ta sama ilość ryżu białego już tylko ok. 2 g. Siemię lniane Nasionka lnu są również bogate w błonnik. 100 g produktu dostarcza 28 g włókna. Siemię lniane powinno być spożywane w postaci rozdrobnionej. Przed zjedzeniem należy je zmielić i zalać gorącą wodą. Można też dodawać je do sałatek czy koktajli. Siemię lniane delikatnie drażni jelita, co pobudza je do szybszej pracy. Tak jak w przypadku jedzenia otrąb, i tu należy pamiętać o odpowiedniej ilości płynów. Aby nie zwiększać kaloryczności diety, zamiast soków pij wodę. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Trawienie WIMIN Lepszy metabolizm, 30 kaps. 79,00 zł Trawienie, Verdin Verdin Fix, Kompozycja 6 ziół z zieloną herbatą, 2 x 20 saszetek 15,90 zł Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Suche strączkowe Kolejnym źródłem włókna pokarmowego są warzywa, szczególnie nasiona roślin strączkowych, czyli groch, fasola, soja, soczewica, cieciorka. W 100 g białej fasoli znajduje się aż blisko 16 g włókna pokarmowego! Suszone morele Nie zapomnij też o owocach, zwłaszcza suszonych. Odwodnione owoce zawierają błonnik w formie bardziej skoncentrowanej. Np. szklanka suszonych moreli zawiera aż 6,5 g błonnika, podczas gdy szklanka świeżych moreli zaledwie 3,1 g. Zwróć jednak uwagę, że suszone owoce zawierają więcej cukrów prostych. Jabłka Jabłka są jednym z najbogatszych owocowych źródeł błonnika pokarmowego, zwłaszcza gdy jesz je ze skórką. Włókno pokarmowe z owoców ulega w dużej mierze zniszczeniu przy gotowaniu czy przecieraniu. Dlatego jeśli zależy ci na zwiększeniu błonnika w diecie, wybieraj owoce świeże, surowe zamiast przetartych, w postaci przetworów czy mocno przejrzałych. Albo skorzystaj z ich suszonych odpowiedników (patrz punkt 4). Kiszona kapusta Warto ją jeść nie tylko z powodu solidnej dawki witaminy C. Jest ona bogatym źródłem bakterii kwasu mlekowego, które przeciwdziałają powstawaniu bakterii gnilnych i wpływają pozytywnie na ruchy jelit, dzięki czemu są niezastąpioną bronią w walce z zaparciami. Ogórki kiszone Podobnie jak w przypadku kapusty kiszonej bakterie mlekowe powstające w procesie kiszenia ogórków są prawdziwym lekiem na wiele dolegliwości. Bakterie te regulują skład mikroflory jelitowej, a co za tym idzie, poprawiają trawienie i wspomagają proces usuwania toksyn z organizmu. Miso Miso to fermentowana pasta wytwarzana z soi. Jest bogata w wiele składników, białko, witaminę K, cynk, mangan oraz wspomagający rozwój mikroflory jelitowej błonnik. Miso zawiera też ponad 150 szczepów bakteryjnych, które stymulują pracę układu trawiennego. Mleczne napoje fermentowane Czyli np. jogurt lub kefir, które zawierają żywe kultury bakterii fermentacji mlekowej. Te bakterie ochraniają przewód pokarmowy przed rozwojem bakterii gnilnych i chorobotwórczych. Ponadto zwiększają masę resztek pokarmowych w jelitach, co przeciwdziała zaparciom. Woda Pamiętaj, musisz dostarczać co najmniej 2 litry płynów dziennie. Ich ilość zwiększasz w czasie upałów i treningów. By nie zwiększać wartości kalorycznej diety, wybieraj wodę lub niesłodzone napary herbat i ziół. Unikaj jednak mocnych naparów czarnej herbaty, które mogą zwiększyć twoje dolegliwości. Strzeż się także herbatek oczyszczających. Co prawda mogą przynieść chwilową ulgę w zaparciach, ale stosowane często tylko rozleniwią jelita i pogłębią problem. Małgorzata Różańska, dietetyczka z wykształcenia i zamiłowania. Jest właścicielką Poradni Dietetycznej „Foodarea”, w której uczy, jak dbać o siebie przez zdrowe odżywianie. Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Małgorzata Różańska Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
jedzenie zdrowe dla jelit